– Patrzę na kampanię obu kandydatów i widzę dynamiczną kampanię Patryka Jakiego. Bardzo pozytywnie odbieram akcje jak #100imypodblokiem – tłumaczył w rozmowie z red.nacz. „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, Paweł Mucha.
– Z drugiej strony widzę drugiego kandydata, który sprawia wrażenie, tu widzę pewne podobieństwo do Bronisława Komorowskiego (...) że kampania powinna trwać tylko być może kilka dni (...) i on do tej kampanii podchodzi ze sceptycyzmem – mówił dalej zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.
– Ten sceptycyzm Rafała Trzaskowskiego widać na każdym kroku. Kandydat, który sprawia wrażenie, jakby nie chciał tej kampanii prowadzić i jakby nie chciał wygrać – dodał Mucha.
Kto zdobędzie Warszawę?
Jak pokazuje opublikowany wczoraj sondaże pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl, w Warszawie toczy się interesująca walka pomiędzy kandydatami Platformy Obywatelskiej i PiS. Według sondażu, Rafał Trzaskowski może liczyć na 40 proc. głosów, natomiast Patryk Jaki – na 39 proc.
Pozostali kandydaci mają jednocyfrowe poparcie. 7 proc. ankietowanych chce głosować na Jana Śpiewaka, a 5 proc. – na Andrzeja Rozenka. Jacek Wojciechowicz, Janusz Korwin-Mikke i Piotr Guział otrzymali po 2 proc. głosów.
Z kolei Piotr Ikonowicz, Justyna Glusman i Jakub Stefaniak mają poparcie na poziomie 1 proc. każdy.