Grabiec: Premierowi korona nie spadłaby z głowy, gdyby po prostu przeprosił

Grabiec: Premierowi korona nie spadłaby z głowy, gdyby po prostu przeprosił

Dodano: 
Jan Grabiec, rzecznik PO
Jan Grabiec, rzecznik PO
– Nie może być tak, że podczas kampanii wyborczej szef rządu wypowiada nieprawdziwe słowa i nie ma procedury, która pozwoliłaby tę słowa sprostować – komentował dzisiejszą decyzję sądu rzecznik PO Jan Grabiec.

– Premierowi nie spadłaby korona z głowy, gdyby po prostu przeprosił i sprostował swoje słowa. Widać wyraźnie, że sąd próbował uciec od wydania orzeczenia w tej sprawie, szukając najpierw formalnych przeszkód, a dzisiaj usiłując uciekać od odpowiedzialności poprzez mówienie o chwycie retorycznym – mówił dzisiaj na konferencji prasowej Grabiec.

Kłamstwo czy chwyt retoryczny

Rzecznik PO oraz poseł Platformy Mariusz Witczak komentowali dzisiaj w Sejmie decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, o oddaleniu wniosku przeciwko premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

– Sąd nie rozstrzygnął dzisiaj w kategoriach merytorycznych, czy Mateusz Morawiecki powiedział prawdę, czy skłamał, bo to miało być przedmiotem dzisiejszego rozstrzygnięcia sądu – komentował Witczak. – W naszej ocenie i w ocenie wszystkich Polaków czymś oczywistym jest, że padło z ust Mateusza Morawieckiego wielkie kłamstwo, że nie było ani mostów, ani dróg za czasów naszych rządów – dodał poseł.

Witczak stwierdził dalej, że „w ocenie PO” dzisiaj wydarzyła się bardzo niebezpieczna rzecz „ponieważ sąd stwierdził, że każde kłamstwo może być określone mianem chwytu retorycznego w kampanii wyborczej”. – Jesteśmy zdeterminowani, żeby walczyć o spór polityczny w oparciu o prawdę i dlatego właśnie czekamy na uzasadnienie pisemne. W oczywisty sposób będziemy się od tej decyzji odwoływać do sądu apelacyjnego – dodał Witczak.

Czytaj też:
Sąd oddalił wniosek PO przeciwko premierowi Morawieckiemu

Źródło: Twitter / TVP Info/300polityka.pl
Czytaj także