Rumunia chce zatrzymać homopropagandę. Trwa dwudniowe referendum ws. definicji małżeństwa

Rumunia chce zatrzymać homopropagandę. Trwa dwudniowe referendum ws. definicji małżeństwa

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP/EPA / ROBERT GHEMENT
Rumuni chcą dookreślenia w ustawie zasadniczej zapisu, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Referendum w tej sprawie poparł rumuński parlament, teraz ostateczna decyzję podejmą wszyscy obywatele.

Obecnie obowiązujący zapis konstytucji Rumunii dotyczący małżeństwa mówi iż jest to "związek małżonków". Wprowadzenie do ustawy zasadniczej zapisu mówiącego, że jest to związek mężczyzny i kobiety może w przyszłości uniemożliwić legalizację związków homoseksualnych.

W związku z taką możliwością, ponad trzy miliony obywateli Rumunii podpisało się pod petycją, w której domagają się dodania do ustawy zasadniczej zapisu, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.

twitter

Petycję poparły rumuński Senat i Izba Deputowanych, następnie 17 września Trybunał Konstytucyjny Rumunii wyraził zgodę na przeprowadzenie plebiscytu.

Referendum potrwa do końca niedzieli, a do stwierdzenia jego ważności potrzebna jest 30-procentowa frekwencja. Do bojkotu głosowania wzywają organizacje LGBT, które chcą walczyć o zrównanie praw par homoseksualnych i heteroseksualnych w Rumunii.

Czytaj też:
W Rumunii mieszka diabeł?
Czytaj też:
Europosłowie będą debatować na temat praworządności w Rumunii

Źródło: CNN / dw.com
Czytaj także