Ostatnio modna wśród najmłodszych stała się gra "Momo Challenge”. Zagrożone są dzieci używające platform: WhatsApp a także Facebook i YouTube.
Momo, postać przypominająca lalkę z horrorów, zaprasza dziecko do znajomych w mediach społecznościowych, zdobywa jego zaufanie, zaraz potem zaczyna przesyłać przerażające wiadomości i nakazywać podejmowanie różnych "wyzwań". Karą za niezrealizowanie polecenia lalki ma być upublicznienie w internecie danych dziecka i jego najbliższych, a nawet groźba, że coś złego stanie się rodzicom czy rodzeństwu ofiary. Groźby są dodatkowo obrazowane krwawymi lub strasznymi zdjęciami.
Zdarza się, że przerażająca postać nakłania dzieci do samookaleczenia, a nawet do samobójstw.
Wizerunek Momo został zaczerpnięty od rzeźby „Mother Bird” wykonanej przez Midori Hayashiego – specjalisty od efektów specjelanych.
Na zagrożenie jakie niesie gra zwraca uwagę policja, w niektórych szkołach nauczyciele prowadzą również rozmowy z uczniami na ten temat. Na różnych forach rodzice ostrzegają również siebie nawzajem, żeby kontrolować aktywność internetową dzieci.
Czytaj też:
Kolejna ofiara "niebieskiego wieloryba"? 15-latek z ranami ciętymi trafił do szpitalaCzytaj też:
Nakłaniają dzieci do samobójstwa. Niebezpieczna gra dotarła do Polski