Według ustaleń rozgłośni kwota padła na porannej odprawie przeprowadzonej z komendantami wojewódzkimi. Ma to być reakcja na problemy kadrowe w związku z masowym braniem zwolnień lekarskich przez policjantów.
Propozycją dodatku oburzeni są związkowcy. – To rozpaczliwa próba ściągnięcia funkcjonariuszy do zabezpieczenia Marszu Niepodległości w Warszawie – stwierdził cytowany przez radio Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.
Masowe zwolnienia lekarskie to forma protestu prowadzonego przez mundurowych, którzy domagają się m.in. podwyżek i powrotu do dawnego systemu emerytalnego. Akcję funkcjonariuszy nazwano potocznie "psią grypą".
Jak podaje RMF FM, w poniedziałek na tzw. chorobowym przebywał co czwarty policjant prewencji.
Czytaj też:
Szef MSWiA do policjantów: Nie roztrwońcie zaufania Polaków