"Zapis rozmowy został sfałszowany". RMF: Taką linię obrony przyjmie Chrzanowski

"Zapis rozmowy został sfałszowany". RMF: Taką linię obrony przyjmie Chrzanowski

Dodano: 
Marek Chrzanowski
Marek Chrzanowski Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Zapis rozmowy został sfałszowany, nie było też żadnej kartki z notatką: "1 procent" - taką linię obrony - według RMF FM - ma przyjąć w prokuraturze były już przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski.

Jak informuje rozgłośnia były szef KNF będzie chciał udowodnić w prokuraturze, że nagranie ujawnione przez "Gazetę Wyborczą" na którym zarejestrowano jego rozmowę z miliarderem, właścicielem Getin Noble Bank Leszkiem Czarneckim zostało pocięte. Chrzanowski ma przekonywać, że w rozmowie poruszane były także inne wątki, których nie zawiera opublikowany stenogram.

Kolejnym punktem obronny Chrzanowskiego ma być przekonywanie, iż nigdy nie napisał na kartce, że polecany przez niego prawnik miałby zarabiać u Czarneckiego "1%" wartości banku.

RMF FM przytacza wypowiedź pełnomocnika miliardera, mec. Romana Giertycha, który przyznaje, że faktycznie obecnie nie ma słynnej kartki. Jego zdaniem jest jednak inny sposób, aby udowodnić jej istnienie. Jaki? – Pan Czarnecki jest gotowy poddać się badaniu wariograficznemu – mówi Giertych. "Trzeba jednak zaznaczyć, że badanie wariografem nie jest w sądzie najmocniejszym dowodem.

Czytaj też:
CBA weszło do KNF. Trwa zabezpieczanie dokumentów

"Gazeta Wyborcza" napisała we wtorek, że szef KNF zaoferował przychylność dla Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego w zamian za ok. 40 mln zł. Miliarder nagrał Chrzanowskiego w marcu, a prokuraturę zawiadomił na początku listopada jego pełnomocnik, Roman Giertych.

Po publikacji gazety Komisja Nadzoru Finansowego wystosowała oświadczenie, informując, że uważa całą sprawę za szantaż ze strony Czarneckiego oraz próbę wywarcia wpływu na Komisję w momencie, w którym jego banki borykają się z poważnymi kłopotami, a ich wartość spada.

Kilka godzin później Marek Chrzanowski poinformował, że rezygnuje z funkcji szefa Komisji Nadzoru Finansowego.

We wtorek prokurator generalny Zbigniew Ziobro wydał polecenie wszczęcia śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez szefa Komisji Nadzoru Finansowego.

Źródło: RMF 24
Czytaj także