Belka w kontrze do pomysłu Platformy. Chodzi o aferę KNF

Belka w kontrze do pomysłu Platformy. Chodzi o aferę KNF

Dodano: 
Prof. Marek Belka
Prof. Marek Belka Źródło: Wikimedia Commons
Były prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Marek Belka powiedział, że nie jest zwolennikiem powołania komisji śledczej ds. afery w Komisji Nadzoru Finansowego.

"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że były już szef KNF Marek Chrzanowski zaoferował Leszkowi Czarneckiemu przychylność wobec jego banków w zamian za zatrudnienie prawnika Grzegorza Kowalczyka i danie mu wynagrodzenia w wysokości ok. 40 mln zł.

Po publikacji "GW" śledztwo w tej sprawie wszczęto na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Natomiast Platforma Obywatelska złożyła do marszałka Sejmu wniosek o powołanie komisji śledczej ds. afery KNF.

Rzecznik PiS Beata Mazurek oświadczyła, że PiS się na nią zgodzi. Przeciwnikiem powołania komisji jest także prof. Marek Belka, były premier i były prezes Narodowego Banku Polskiego.

– Konstrukcja ustawy o komisji śledczej jest niedobra. Służy ona rozrachunkom partyjnym. Ten, kto ma większość, przegłosowuje prawdę. Tak jest dziś i tak będzie po zmianie władzy – ocenił Belka, którego cytuje Onet. Jego zdaniem "komisja coś tam powie, ale nie będzie to wiarygodne ani dla społeczeństwa, ani dla organów międzynarodowych".

Belka uważa też, że powinno się powołać nowe władze Komisji Nadzoru Finansowego i uniezależnić KNF od polityków. – Nie potrzebna jest ściślejsza kontrola premiera. Trzeba powołać niezależnych ludzi, jak najdalej od PiS – stwierdził były szef NBP.

Czytaj też:
Czy afera KNF zaszkodzi premierowi? Polacy podzieleni

Źródło: Onet
Czytaj także