Abp. Gądecki: Zniecierpliwienie ze strony katolików i wyborców PiS jest ogromne

Abp. Gądecki: Zniecierpliwienie ze strony katolików i wyborców PiS jest ogromne

Dodano: 
Abp Stanisław Gądecki
Abp Stanisław Gądecki Źródło:PAP / Jacek Turczyk
79 posłów napisało list do I prezes TK ws. przyspieszenia prac nad wnioskiem dot. zakazu aborcji eugenicznej. "Już ponad rok czekamy na orzeczenie w najważniejszej sprawie, która jest w Trybunale" – zauważa abp. Gądecki.

Siedemdziesięciu dziewięciu posłów, głównie z Prawa i Sprawiedliwości, zwróciło się z apelem do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej o natychmiastowe wyznaczenie terminu rozprawy ws. aborcji z powodu wad genetycznych. "Przeciągające się prace w Trybunale Konstytucyjnym odbieramy z olbrzymim niepokojem" – podkreślili.

Abp. Gądecki w rozmowie z portale Niedziela.pl stwierdził, że w tak dużej grupie posłów "obudziło się sumienie".

– Ja myślę, że oczekiwanie i zniecierpliwienie ze strony katolików i także wyborców partii rządzącej jest pod tym względem ogromne. Wycofanie się PiS z tej obietnicy byłoby wielkim wyrzutem sumienia, który będzie miał dla nich złe skutki – mówi hierarcha, wskazują m.in. na projekt Kai Godek "Zatrzymaj Aborcję", pod którym podpisało się ponad 800 tys. osób. – Tego głosu nie można od tak sobie zlekceważyć. Kolejne tysiące pracowało nad tym projektem przez długi czas. Oni wszyscy są coraz bardziej zniecierpliwieni i rozczarowani – przekonuje w rozmowie z "Niedzielą".

Czytaj też:
Posłowie napisali do prezes TK ws. aborcji. "Rozpoznanie wniosku jest celowo przeciągane"

Trybunał Konstytucyjny już ponad rok bada wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej zawartej w ustawie antyaborcyjnej z 1993 roku. Skargę w tej sprawie złożył w październiku ub.r. poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Pod wnioskiem do TK podpisało się wówczas 107 posłów. TK nie jest jednak zobligowane żadnym terminem do rozpatrzenia tej sprawy.

Abp. Gądecki wskazuje, że tak długo okres oczekiwania "nie wystawia najlepszej opinii na temat tej reformy". Jego zdaniem ta sprawa może być "sprawdzianem" na to, jak poważnie politycy traktują swoje przedwyborcze obietnice.

Czytaj też:
Cejrowski: Prezes Przyłębska WON

Źródło: Niedziela.pl
Czytaj także