Kilka dni temu RMF FM informowało o złodziejach dewastujących groby na cmentarzu na warszawskich Powązkach. Ich łupem padały metalowe litery i ornamenty z mogił. W ten sposób zniszczona została m.in. Aleja Zasłużonych, gdzie pochowani są znani Polacy, w tym powstańcy warszawscy.
Po nagłośnieniu sprawy, postanowiono, że teren cmentarza będzie częściej patrolowany przez strażników miejskich. Zostali oni wyposażeni m.in. w noktowizory, żeby łatwiej ścigać złodziei po zapadnięciu zmroku, ale patrole mają przede wszystkim pełnić funkcję prewencyjną.
Pojawił się również pomysł zainstalowania monitoringu na terenie cmentarza, jednak, aby do tego doszło, potrzebne są odpowiednie środki finansowe. Jeśli patrole nie wystraszą złodziei, prezydent stolicy będzie rozmawiał z Kurią na temat pieniędzy na zainstalowanie kamer.