PiS pozywa PO i dziennikarza "Wyborczej". Schetyna: Będziemy bronić wolności słowa przed cenzorami

PiS pozywa PO i dziennikarza "Wyborczej". Schetyna: Będziemy bronić wolności słowa przed cenzorami

Dodano: 
Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
PiS pozwało Platformę Obywatelską oraz dziennikarza "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego za to, że użyli we wpisach w mediach społecznościowych sformułowania m. in. o "układzie mafijnym PiS".

Czuchnowski przekonuje, że jego wpis był "żartobliwy" i nie jest w stanie komentować obrażania się "poważnej partii" za jego tweet. W swoim artykule na portalu wyborcza.pl dziennikarz sugeruje, że prezes PiS może nie wiedzieć o całej sprawie, która jego zdaniem kompromituje rządzących. "Nie wycofam się z tych twierdzeń tak samo jak nie zaprzestanę opisywania nieprawidłowości w działaniach władzy, zarówno tej, jak i każdej innej" – zapewnia Czuchnowski.

Do sprawy odniósł się również szef PO Grzegorz Schetyna. "Na pozew PiS wobec PO i red. Czuchnowskiego mam tylko jedną odpowiedź: nie zastraszycie nas, nie zamkniecie ust opozycji i mediom, nie ukryjecie afery KNF i mafijnego układu. Wolność słowa to zdobycz demokracji. Zawsze będziemy jej bronić przed współczesnymi cenzorami" – napisał na Twitterze.

twitter

Pozew za wpisy

PiS pozwało Platformę Obywatelską oraz dziennikarza "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego za to, że użyli we wpisach w mediach społecznościowych sformułowania m. in. o "układzie mafijnym PiS".

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski w jednym z wpisów na Twitterze określił Prawo i Sprawiedliwość jako "mafię". "Właśnie się dowiedziałem od prezesa Glapińskiego, że razem z Kublik zachwiałem systemem finansowym w Polsce. Jeśli tak to przepraszam. Już więcej nie będę opisywał mafii z PiS...." – stwierdził dziennikarz.

Podobny wpis pojawił się również 15 listopada na oficjalnym profilu PO na Facebooku.

"To najważniejsi politycy PiS odpowiadają za zatrudnienie i nadzór pracy Marka Chrzanowskiego jako szefa KNF - organu administracji rządowej sprawującego nadzór nad rynkiem finansowym w Polsce! To od KNF zależy bezpieczeństwo finansowe Polaków". "Jak mogą dzisiaj skutecznie rozliczyć aferę KNF, jeśli sami są zamieszani w tę bankową aferę stulecia z 40-milionową łapówką w tle?" – napisano. Do wpisu dołączona była grafika z wizerunkami: premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier Beaty Szydło, b. szefa KNF Marka Ch. i ministra sprawiedliwości, prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry. Na grafice zamieszczono podpis: "Mafijny układ PiS nie dopuści do ujawnienia prawdy! Domagamy się komisji śledczej w sprawie afery KNF!".

Czytaj też:
PiS pozwie Czuchnowskiego? Dziennikarz "Wyborczej" nazwał partię "mafią"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także