Jeśli Kawecka nie wstąpi do klubu, automatycznie przestanie być członkiem Platformy Obywatelskiej. – Sekretarz powiatu wystosował do Jolanty Kaweckiej pismo, żeby wstąpiła do klubu Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie ze statutem to jest jest obowiązkiem. Jeśli tego nie zrobi, sama się wykreśli z list członków PO. Na pewno nie będzie tak, że Kawecka będzie w partii, a nie będzie w klubie – mówi portalowi Onet Przemysław Pospieszyński, przewodniczący klubu KO w opolskiej radzie.
Co na to sama zainteresowana? – Zrobię wszystko, by partii nie opuszczać. Moje decyzje są związane tylko z klubem, z układem, jaki mi zaproponowano w tym klubie i sytuacją, która mnie zmusza po wyborach do pracy na rzecz wyborców. Nie mam czasu na "spotkanka" i "odwiedzanka", ja chcę wyłącznie pracować na rzecz Opola. Nie dokonuję żadnej zdrady, bo nie przenoszę się do żadnej innej partii, nie jestem "opolskim Kałużą" – zapewniła Kawecka na antenie Radia Opole.
Jolanta Kawecka do opolskiej Rady Miasta dostała się z list Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj też:
"Gdy PO wygra jesienią wybory...". Schetyna spotkał się z MosbacherCzytaj też:
"Śniadek był wściekły". Radni PiS mają wylecieć z partii