"W przeciwnym razie niszczymy Naród". Macierewicz apeluje o degradację komunistycznych dygnitarzy

"W przeciwnym razie niszczymy Naród". Macierewicz apeluje o degradację komunistycznych dygnitarzy

Dodano: 
Antoni Macierewicz
Antoni MacierewiczŹródło:CO MON / Robert Siemaszko
Były szef MON w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypomniał o potrzebie degradacji komunistycznych dygnitarzy.

– Postanowiłem, że nie podpiszę ustawy degradacyjnej i zwrócę ją do ponownego rozpoznania przez Sejm, czyli zawetuję – poinformował na konferencji prasowej pod koniec marca prezydent Andrzej Duda. Prezydent zawetował ustawę przygotowaną przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

Andrzej Duda tłumaczył, że jego stosunek do czasów "słusznie minionych" i osób, które tworzyły i działały w aparacie represji jest jednoznaczny. Jak jednak tłumaczył, niektóre zapisy ustawy degradacyjnej powodują, że nie może jej podpisać. Wątpliwości Andrzeja Dudy wzbudziły zapisy dotyczące zdegradowania wszystkich członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego bez przyznania im możliwości złożenia wyjaśnień oraz odwołania. Głowa państwa mówiła, że choć WRON została jednoznacznie oceniona jako związek przestępczy o charakterze zbrojnym, a jego kierownictwo to ludzie, którzy szkodzili Polsce i budowali ustrój zniewolenia, to jednak nie tylko tacy ludzie składali się na WRON. Jako przykład prezydent podał tu generała Mirosława Hermaszewskiego, który według historyka IPN został wpisany do WRON bez swojej woli. – To rozwiązanie przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i żadnego środka odwoławczego i tracą swoje stopnie wojskowe, jest czymś, z czym jako prezydent nie mogę się zgodzić – mówił, dodając że jest to złamanie zasad demokratycznego państwa prawa.

Czytaj też:
Jest apel do prezydenta o degradację Wojciecha Jaruzelskiego

Po prezydenckim wecie władze PiS zapowiedziały, że nie będą wracać do tematu ani przedstawiać nowego projektu.

Jednak wciąż pojawiają się głosy o potrzebie degradacji komunistycznych generałów. Zwolennikiem tego rozwiązania jest Antoni Macierewicz, były szef MON. "Sąd orzekł, że stan wojenny, wprowadzony 37 lat temu przez Jaruzelskiego i Kiszczaka, z wszechobecnym terrorem, śmiercią, upadkiem gospodarki, był zbrojnym spiskiem przeciwko PL. Przywódcy tego spisku muszą zostać zdegradowani" – wpis takiej treści w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zamieścił na Twitterze Macierewicz.

twitter

Źródło: Twitter
Czytaj także