Rzecznik PO o wotum nieufności dla rządu: Nasze wnioski są skuteczne
  • Przemysław HarczukAutor:Przemysław Harczuk

Rzecznik PO o wotum nieufności dla rządu: Nasze wnioski są skuteczne

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna i rzecznik PO Jan Grabiec
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna i rzecznik PO Jan Grabiec Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Wniosek był potrzebny. Rolą opozycji jest to, by patrzeć władzy na ręce i recenzować działania rządu. Ponieważ od trzech lat nie odbyła się w zasadzie żadna debata o stanie państwa, a mikrofon politykom opozycji jest nierzadko wyłączany, musimy swoją rolę, jako partia opozycyjna realizować poprzez organizowanie takich właśnie debat – mówi portalowi DoRzeczy.pl poseł Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej.

Grzegorz Schetyna nie został premierem, Wasz wniosek o konstruktywne wotum nieufności przepadł w głosowaniu. Patrząc na arytmetykę sejmową, trudno, by było inaczej. Po co Wam było w ogóle składanie tego typu propozycji?

Jan Grabiec: Wniosek był potrzebny. Rolą opozycji jest to, by patrzeć władzy na ręce i recenzować działania rządu. Ponieważ od trzech lat nie odbyła się w zasadzie żadna debata o stanie państwa, a mikrofon politykom opozycji jest nierzadko wyłączany, musimy swoją rolę, jako partia opozycyjna realizować poprzez organizowanie takich właśnie debat, jak ta przy okazji wniosku o wotum nieufności. Z wnioskiem o wotum nieufności wystąpiliśmy jak dotąd trzykrotnie.

I jakoś bez skutku?

Wniosek w sprawie premier Beaty Szydło zrobił bardzo duże wrażenie i był skuteczny.

Skuteczny?! W Sejmie przepadł…

Tak, ale premier Szydło została wymieniona na Mateusza Morawieckiego w tym samym dniu, w którym została w Sejmie obroniona. A więc był to wniosek skuteczny. Teraz też jesteśmy w sytuacji szczególnej. Po aferze KNF rząd kompletnie stracił wiarygodność nawet wśród własnych wyborców. Tym bardziej zadaniem opozycji jest patrzenie rządowi na ręce i recenzowanie jego działań.

Z tym, że premier dwa dni przed głosowaniem wotum nieufności sam poddał się ocenie Sejmu, w sobotę PiS zorganizował konwencję programową. Trochę Was chyba zaskoczyli?

Jeżeli coś nas zaskakuje to sposób, w jaki PiS ucieka przed tematem afery KNF i SKOK. Nigdy jeszcze nie było tak, by wszyscy bez wyjątku politycy partii rządzącej uciekali od tematu. Mieliśmy do czynienia z największą chyba w historii propozycją korupcyjną ze strony urzędnika państwowego. I premier w tej sprawie się nie wypowiada, inni liderzy PiS milczą, wszyscy nabrali wody w usta. A tej sprawy przemilczeć się po prostu nie da. Jeżeli ktoś myśli, że można to zagadać zaklęciami politycznymi, konwencjami, i ludzie o tym zapomną, jest w grubym błędzie. Mnie jako polityka opozycji ta bezradność partii rządzącej jest zaskakująca, ale też w pewnym sensie pozytywna – oderwanie partii rządzącej od rzeczywistości jest tak ogromne, że zwiększa szansę opozycji na wygraną w wyborach za 5 i za 10 miesięcy.

Czytaj też:
Ziemkiewicz ostro o słowach Schetyny. "Lepiej się już ukłońcie się i sp***cie"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także