Kraków: Policjanci prewencji oddali premie za 11 listopada

Kraków: Policjanci prewencji oddali premie za 11 listopada

Dodano: 
11 listopada w Warszawie
11 listopada w WarszawieŹródło:PAP/Tomasz Gzell
Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, którzy otrzymali premie za udział w zabezpieczeniu obchodów 11 listopada w Warszawie, przekazali je na cele charytatywne. Chodzi tu o niemałe pieniądze, bo aż 1000 zł na osobę – informuje na swojej stronie NSZZ Policjantów Zarząd Wojewódzki Małopolska.

"11 listopada był bardzo niefortunnym okresem. Postępująca od kilku miesięcy akcja protestacyjna nie przynosiła żadnych rezultatów. Z mundurowymi nikt nie chciał rozmawiać, a szef MSWiA Joachim Brudziński kładł na stół wciąż tą samą, nieakceptowalną przez policjantów, wersję porozumienia. Sytuacji nie poprawiła odbywająca się 2 października br. manifestacja służb mundurowych, podczas której z placu Zamkowego na plac Na Rozdrożu (siedziba MSWiA) przemaszerowało ok. 30 tysięcy mundurowych. Wtedy, ku rozgoryczeniu manifestantów, związkowi przedstawiciele odbili się od drzwi ministerstwa. Nie było woli prowadzenia negocjacji" – czytamy w komunikacie NSZZ Policjantów Zarząd Wojewódzki Małopolska.

I dalej: "Sytuacja uległa zmianie w trakcie jesiennego przesilenia. Z początkiem listopada nadmiernie przeciążeni służbą policjanci zaczęli uskarżać się na dolegliwości chorobowe. Zamiast wypić kolejną porcję preparatów na bazie paracetamolu, funkcjonariusze wybrali się do lekarzy. To była prawdziwa lawina zwolnień lekarskich. Minister MSWiA, dowiedziawszy się o problemie, życzył policjantom szybkiego powrotu do zdrowia. Kiedy nagłe braki kadrowe zachwiały planami zabezpieczenia obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości RP, problem stał się naprawdę poważny. Gazety rozpisywały się o „psiej grypie”, a opozycja nawoływała do rezygnacji z niepodległościowych marszów. Wtedy właśnie poinformowano opinię publiczną o przyznaniu premii w wysokości 1000 zł każdemu policjantowi, który weźmie udział w zabezpieczeniu obchodów 11 Listopada w Warszawie. Jednocześnie zasugerowano możliwość powrotu z „L4” przed wyznaczonym przez lekarza terminem. Odbiór tej propozycji był, delikatnie pisząc, bardzo różny. Ta informacja odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Padły wówczas jasne deklaracje od większości zdrowych policjantów, że otrzymane w ten sposób pieniądze przekażą na wybrany przez nich szczytny cel

Tę honorową obietnicę właśnie spełnili policjanci OPP Kraków. Otrzymane w ramach premii 820 zł netto, przekazali na cele charytatywne. To piękny gest solidarności z policjantami, którzy w tym czasie nie mogli być w Warszawie, a przede wszystkim znacząca pomoc dla osób, którzy tych pieniędzy najbardziej potrzebują. Takiego prezentu mikołajkowego z pewnością nie spodziewała się żadna ratująca życie fundacja. Wszyscy wiemy, jak bardzo potrzebna jest w naszych domach gotówka, szczególnie przed najważniejszymi w roku świętami, dlatego dla wszystkich policjantów w Polsce, którzy zdecydowali się przekazać swoją premię na cele charytatywne – chapeau bas".

Czytaj też:
"Włam na konto, jak nic". Konstytucyjny "odlot" prof. Matczaka
Czytaj też:
Chciał zatrzymać terrorystę, teraz walczy o życie. Polak wciąż w stanie krytycznym

Źródło: nszzp-malopolska.pl
Czytaj także