Żadnej z osób podróżujących samochodem nic się nie stało, ale gdyby kierowca wjechał na tory chwilę wcześniej, zdarzenie najprawdopodobniej zakończyłoby się tragicznie.
Zdarzenie miało miejsce dziś rano, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Lesznia w woj. podlaskim.
Policja ustaliła, że kierowca nie zachował należytej staranności i uderzył w schodki lokomotywy pociągu towarowego.
Osobówka odbiła się od pociągu i dachowała w rowie. Kierowca auta był trzeźwy, ani jemu, ani pasażerom nie stało się nic poważnego.
Czytaj też:
Kuba: Tragiczny wypadek autokaru z turystami. Nie żyje siedem osóbCzytaj też:
Szczyt głupoty? Prowadził samochód z zawiązanymi oczamiCzytaj też:
Samochód staranował rowerzystę. 15-latek trafił do szpitala