"W związku z tragiczną śmiercią Prezydenta Pawła Adamowicza, odpowiadając na potrzebę zamanifestowania jedności społecznej - podjąłem decyzję o ogłoszeniu żałoby na terenie województwa pomorskiego, która trwać będzie do dnia pogrzebu śp. Pawła Adamowicza" – poinformował dzisiaj wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
Wcześniej o wprowadzeniu żałoby zdecydowali już m.in. prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Tymczasem przed gdańskim urzędem miejskim płoną setki zniczy. Mieszkańcy Gdańska drugi dzień z rzędu przychodzą tam, żeby uczcić pamięć zmarłego tragicznie prezydenta. Tłumy Gdańszczan stoją też w kolejce do księgi kondolencyjnej, która została wystawiona w Urzędzie Miasta.
Prezydent Gdańsk Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek w szpitalu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany na scenie WOŚP. Sprawca, 27-letni Stefan W., dźgnął Adamowicza nożem. Polityk doznał ran serca, przepony i jamy brzusznej. Mimo pięciogodzinnej operacji nie udało się go uratować.
Czytaj też:
PiS żegna Pawła Adamowicza. Kaczyński zamieścił nekrologCzytaj też:
Obrażenia Adamowicza "potworne". Wstrząsająca relacja ministra zdrowia