Hołownia do Owsiaka: Jurek zostań, jesteś bohaterem, który jest nam teraz potrzebny

Hołownia do Owsiaka: Jurek zostań, jesteś bohaterem, który jest nam teraz potrzebny

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Marcin Obara
Szymon Hołownia w rozmowie z Onetem odniósł się do deklaracji Jerzego Owsiaka, dotyczącej jego ustąpienia ze stanowiska prezesa WOŚP.

– Uważam, że Jurek powinien właśnie w tym momencie – dzisiaj i teraz – zostać w tym miejscu, gdzie jest, żeby żaden kolejny nie dostał komunikatu, że tak można skutecznie załatwiać sprawy, że można w ten sposób zabić człowieka, a także usunąć od razu drugą postać. Nie negocjuje się z terrorystą – ocenił.

Komentując wczoraj doniesienia o śmierci prezydenta Gdańska, Jerzy Owsiak poinformował, że rezygnuje z funkcji szefa Fundacji WOŚP. – Osobiście składam rezygnację z (funkcji - red.) szefa fundacji WOŚP, czyli prezesa zarządu – mówił Owsiak na konferencji. Jak dodał, nie będąc już szefem fundacji, będzie dla niej pracował, ale nie będzie podejmował decyzji.

– Trzeba jasno powiedzieć, Jurek, wszyscy rozumiemy, co się stało i absolutnie masz prawo. Takiej ilości szamba, takiej ilości hejtu, takiej ilości bezpodstawnych oskarżeń, jakie wylano mu na głowę, to trudno byłoby z nim rywalizować w tej konkurencji. Każdy ma swoją wytrzymałość i ja go za to bardzo szanuję – stwierdził dziś w rozmowie z portalem Onet Szymon Hołownia. – Ale prosimy Cię, nie rób tego, jesteś nam potrzebny tu, gdzie jesteś. To jest tak, jak ktoś wczoraj napisał na moim Facebooku – może nie jesteś bohaterem z naszych marzeń, ale jesteś bohaterem, który jest nam teraz bardzo potrzebny – podkreślił.

– Jurek ma trudny charakter, ma krótki lont, jest człowiekiem, który czasem pojedzie po bandzie, ale on się z nikim nie umawiał, że będzie królową angielską, że będzie wykładowcą Savoir-vivre. On zrobił tyle w tym kraju, że pokaż mi takiego drugiego – dodawał.

Hołownia próbował również odnaleźć przyczynę tragedii, która rozegrała się w niedzielę podczas gdańskiego finału WOŚP.

– Ludzie którzy zmagają się z problemami psychicznymi nie działają w próżni. Oni przereagowują z różnymi bodźcami, z którymi normalny człowiek by sobie poradził. Dla nich to jest zapalnik do rzeczy, które nam się nie mieszczą w głowie, bo nas hamują pewne granice społeczne. To nie jest ich wina, bo to choroba, ale pytanie, czy nie jest naszą winą, że tworzymy pole, w którym ta choroba może eksplodować – zastanawiał się. –To się zaczęło od momentu, w którym każdy uwierzył, że może być publicystą – to się zaczęło od internetu, gdzie słowa każdego są tak samo ważne, bo pokazują się na jednym ekranie – ocenił.

Czytaj też:
Wina TVP? Kuriozalna teoria Czuchnowskiego dotycząca Stefana W.
Czytaj też:
"Fundacja gra i grać będzie". Owsiak napisał do sztabów WOŚP

Źródło: Onet.pl
Czytaj także