Podejrzany w sprawie zabójstwa Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza złożył nieprawdziwe zeznania oraz podżegał inną osobę do złożenia fałszywych zeznań w wątku dotyczącym identyfikatora z napisem Media. Dariusz S. bezpośrednio po zdarzeniu i zatrzymaniu Stefana W. przekazał identyfikator organom ścigania informując, że Stefan W. posłużył się nim w celu wejścia na scenę, co faktycznie nie miało miejsca.
Jak poinformowała prokuratura, Dariusz S. dwukrotnie zeznał nieprawdę, twierdząc, że nigdy nie widział tego identyfikatora i nie przekazywał go funkcjonariuszom Policji. Nakłaniał również swojego pracownika do złożenia zeznań mających potwierdzić jego wersję.
Prokurator zarzucił podejrzanemu Dariuszowi S. popełnienie dwóch czynów składania fałszywych zeznań oraz czynu podżegania innej osoby do składania fałszywych zeznań.
Ponadto prokurator zarzucił podejrzanemu posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej – broni gazowej oraz 9 sztuk naboi alarmowych stanowiących amunicję do broni palnej.
Przestępstwa zarzucone podejrzanemu zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności. Dariusz S. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów.
Prokurator skierował do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy.
Czytaj też:
Są zarzuty dla szefa ochrony gdańskiego WOŚPCzytaj też:
Po kontroli MSWiA agencja "Tajfun" straci koncesjęCzytaj też:
Zamach na Pawła Adamowicza. Amatorska analiza wideo