"Umowa dotyczy dostawy dla Wojsk Specjalnych 4 śmigłowców S-70i do prowadzenia powietrznych operacji specjalnych wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym" – informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.
W trakcie uroczystości podpisania umowy (uczestniczył w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki i prezes PZL Mielec Janusz Zakręcki), szef MON Mariusza Błaszczak oświadczył, że "kupujemy śmigłowce, które są sprawdzone i należą do najnowocześniejszych na świecie".
Resort obrony argumentuje, że Blackhawki to sprawdzone maszyny wykorzystywane w ponad 30 państwach, także w USA. Śmigłowce od 1974 r. produkuje amerykańska firma Sikorsky Aircraft Corporation, obecnie Lockheed Martin Helicopter Company.
Cztery maszyny mają być dostarczone do końca grudnia tego roku przez Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu. Od 2015 r. spółka z Podkarpacia jest zależna od koncernu Lockheed Martin.
Koszt jednego Blackhawka wynosi od 17 mln zł do 30 mln zł w zależności od wersji. W Mielcu produkowana jest eksportowa wersja S-70i.
Czytaj też:
Węgry kupią francuskie caracale, Polska nie. Komentarz ministra