Szałamacha: Za mną są liczby
  • Edyta HołdyńskaAutor:Edyta Hołdyńska

Szałamacha: Za mną są liczby

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z Pawłem Szałamachą, ministrem finansów rozmawia Edyta Hołdyńska

EDYTA HOŁDYŃSKA: Czy czuje się pan wrządzie PiS ministrem tylko technicznym, czy ma pan pełną swobodę działania?

PAWEŁ SZAŁAMACHA: Mam swobodę działania, tak jak każdy minister w demokratycznym rządzie. To nie jest tak, że minister finansów jest dyktatorem, który narzuca czy decyduje sam i nie podlega to żadnej ocenie, dyskusji i sporom. Rozmawiamy, dyskutujemy i dzięki temu możemy proponować właściwe rozwiązania. 

A jak ocenia pan swoją kadencję ministra do tej pory? I co pan na krytyczne słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego z ostatniej konwencji PiS?

Za mnie przemawiają liczby. Dynamika wzrostu dochodów budżetowych od początku mojej kadencji przewyższa tempo wzrostu gospodarczego. I to jest wzrost dochodów z różnych podatków o 6–7 proc. To twarde liczby, które potwierdzają słuszność naszych działań.

W Otwartych Funduszach Emerytalnych zostało ok. 140 mld zł. Wicepremier Mateusz Morawiecki planuje wykorzystać je do pobudzania oszczędności Polaków. Rząd znowu sięgnie po nasze pieniądze do realizacji swoich celów?

Autorem tej koncepcji jest wicepremier Mateusz Morawiecki. Ito on będzie rozbijać ją na czynniki pierwsze i wyjaśniać. 

Czy to dobra decyzja w momencie, kiedy mamy coraz mniej Polaków wwieku produkcyjnym? Drugie pokolenie wyżu demograficznego wznacznej części wyemigrowało na Zachód, a ZUS ma deficyty budżetowe. Czy doczekamy swoich emerytur?

W ZUS suma świadczeń przewyższa wpływy ze składek emerytalnych. Te braki są wyrównywane dotacją budżetową. Wszystkie świadczenia emerytalne są regulowane na bieżąco. Nie ma informacji, żeby ktoś dostał swoją emeryturę z opóźnieniem miesiąca albo dwóch. Oczywiście ludzie oczekują, że te świadczenia będą wyższe, ale nie ma zagrożenia, że ich nie będzie. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 28/2016 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także