Żona Adamowicza odpowiada hejterom. Padły gorzkie słowa

Żona Adamowicza odpowiada hejterom. Padły gorzkie słowa

Dodano: 
Magdalena Adamowicz
Magdalena AdamowiczŹródło:PAP / Adam Warżawa
Magdalena Adamowicz uważa, że jedną z najważniejszych kwestii, którą powinien zająć się europarlament, jest systemowe przeciwdziałanie mowie nienawiści.

Żona tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza będzie kandydatką Koalicji Europejskiej w majowych wyborach do PE. W wywiadzie dla Onetu wyjaśniała, po co i dlaczego startuje.

– Piszą o tym jak powinnam obchodzić żałobę, co mówić, co czuć, jak wyglądać, co jeść, z kim rozmawiać, a z kim nie. Powiem to jeszcze raz dobitnie: startuję nie "dzięki śmierci Pawła", robię to "przez śmierć Pawła" – stwierdziła Adamowicza.

Jej zdaniem polityką rządzi "pijar, udawanie, przebieranki, kupowanie głosów pustymi obietnicami". – Ja startuję do Parlamentu Europejskiego, żeby postawić tamę rozpadowi wartości demokratycznych – oświadczyła. Kandydatka Koalicji Europejskiej chciałaby w PE zająć się szeroko rozumianą mową nienawiści.

Adamowicz tłumaczy, że problem hejtu dotknął bezpośrednio jej samej po śmierci prezydenta Gdańska. – Mówię o nienawiści, pogardzie, infamii, wyszydzaniu każdej realnej albo wyimaginowanej cechy. Powód tak naprawdę nie ma znaczenia – hejtujemy wszystko i wszystkich, bo można, bo zatraciliśmy w sobie moralne hamulce, bo przestaliśmy reagować na zło.

– Boli mnie, kiedy czytam, że lansuję się na śmierci Pawła – powiedziała Magdalena Adamowicz i dodała, że startując w wyborach europejskich "ma do załatwienia ważną sprawę, być może najważniejszą dla nas wszystkich".

Czytaj też:
Zdenerwowany Kaczyński odwołał wystąpienie premiera? Oto nasze ustalenia

Źródło: Onet.pl
Czytaj także