"Będą was szarpać i brać na przetrzymanie". Frasyniuk wkracza do akcji

"Będą was szarpać i brać na przetrzymanie". Frasyniuk wkracza do akcji

Dodano: 
Władysław Frasyniuk
Władysław Frasyniuk Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Były opozycjonista Władysław Frasyniuk zabrał głos ws. strajku nauczycieli.

– Nasi nauczyciele nie powinni mieć wątpliwości, że dobrze zrobili, decydując się na strajk. Zostali doprowadzeni przez rząd do ostateczności. Coraz gorzej zarabiają i coraz ciężej pracują, bo ta "reforma” kompletnie rozwaliła system edukacyjny, za ich plecami jest tylko ściana – mówi Władysław Frasyniuk w rozmowie z portalem wroclaw.wyborcza.pl.

Jego zdaniem strajkujący powinni twardo trzymać się swoich żądań i nie odpuszczać: – Będą was szarpać i brać na przetrzymanie, ale władza nie może w waszych oczach zobaczyć strachu! W takim proteście najważniejsze jest przekonanie o słuszności swych żądań. Z niego płynie siła i determinacja.

Zdaniem byłego opozycjonisty, nie można negować strajku mówiąc, że zagraża on dobru dzieci. – Argument "dzieci” to wyjątkowo paskudny szantaż. Ten szantaż wykorzystuje się w walce z kilkoma grupami zawodowymi. Lekarze i pielęgniarki nie mogą odejść od pacjentów, a nauczyciele od uczniów. Bo mają misję, etos i psi obowiązek. Przypominam, że rządzący też mają konstytucyjny obowiązek – zapewnić ludziom godziwe warunki pracy i płacy – komentuje Frasyniuk.

Czytaj też:
108 tys. zł na fundusz strajkowy. "Dokładnie tyle dostaniemy od rządu w ramach 500+"
Czytaj też:
"Działalność antypaństwowa, którą powinien się zająć prokurator". O. Knabit o strajku

Źródło: wroclaw.wyborcza.pl
Czytaj także