Ministerstwo Spraw Zagranicznych przeznaczył na nagrody dla urzędników co najmniej 23 mln zł. Resort Jacka Czaputowicza jest w tym względzie absolutnym rekordzistą. Nagrody dostało 3142 urzędników. "Fakt" twierdzi, że oznacza to, iż nagrodzono 85 proc. wszystkich pracujących, a średnia nagroda miała wynieść ponad 7 tys. zł.
„Nagrody przyznane były za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, w szczególności za wybitne rezultaty w wykonywaniu powierzonych zadań, ukończenie trudnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywanie zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu, zaangażowanie i kreatywną postawę zawodową” – przekonywał wiceminister Piotr Wawrzyk.
Ile na nagrody przekazały pozostałe ministerstwa
Pozostałe resorty przyznawały skromniejsze nagrody. Drugie w zestawieniu ministerstwo rolnictwa przeznaczyło na ten cel "jedynie" 6 273 827 zł. Trzecia pozycja to z kolei Ministerstwo Cyfryzacji i 3,81 mln zł przeznaczone na nagrody.
Następne w kolejności były Ministerstwo Środowiska (3,58 mln zł), Ministerstwo Nauki (2,59 mln zł), Ministerstwo Energii (2,11 mln zł), Ministerstwo Edukacji (1,47 mln zł), Ministerstwo Infrastruktury (1,31 mln zł).
Czytaj też:
Dla Sebastiana K. zebrano na nowy samochód 150 tys. zł. Pieniądze zniknęły
Czytaj też:
Wałęsa o trzynastej emeryturze: Dziękuję, oddam Kaczyńskiemu