Pożegnanie z gotówką
  • Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Pożegnanie z gotówką

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Szwedzi, Duńczycy i Norwegowie ścigają się o to, który kraj jako pierwszy w historii całkowicie zrezygnuje z banknotów i monet. Gotówki szybko chcą się też pozbyć Finlandia oraz Singapur

Niewielka damska torebka. Tradycyjnie skrywa klucze, telefon, notes, chusteczki, pomadkę, tusz do rzęs, krem do rąk, ewentualnie śrubokręt i dziesiątki innych przedmiotów. Może też jednak służyć do transportowania ogromnego majątku. W niewielkiej damskiej torebce bez trudu można bowiem przenieść równowartość 1 mln dol. Wystarczy wypakować ją banknotami o nominale 500 euro. Tę niezwykle wygodną metodę transportowania majątku doskonale znają gangsterzy, dilerzy narkotyków czy terroryści. Tak zapakowany milion bez wzbudzania podejrzeń transportować może nawet drobna blondynka, ponieważ milion w tej postaci waży – jak zbadali naukowcy z Uniwersytetu Harvarda – nieco ponad 2 kg. 

Nie bez powodu przedstawiciele półświatka za 500-eurówki są gotowi zapłacić nawet nieco więcej, niż wynosi ich faktyczna wartość. Zachodni bankierzy nazywają je zaś „banknotami bin Ladena” lub w skrócie „binladenami”. W połowie obecnego roku Europejski Bank Centralny ogłosił więc, że w 2018 r. zakończy emisję banknotów o tym nominale. Utrudni to życie ludziom spod ciemnej gwiazdy: aby przenieść 1 mln dol. w banknotach studolarowych, potrzebne są już spora męska aktówka i nieco silniejszy osobnik do transportu – sam papierowy wkład waży bowiem niemal 10 kg. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 39/2016 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także