Wicepremier mówi otwarcie: Bez tego wpadniemy w kolejne tarapaty

Wicepremier mówi otwarcie: Bez tego wpadniemy w kolejne tarapaty

Dodano: 
Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński oraz wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki
Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński oraz wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zaapelował w czwartek, aby przestrzegać reguł sanitarnych. Według niego mimo znoszenia kolejnych ograniczeń należy pamiętać, że jesteśmy w stanie epidemii i to jest sprawa poważna.

Wicepremier mówił o tym w czwartkowej "Rozmowie Dnia" Radia Łódź i TVP3 Łódź, odnosząc się do decyzji o kolejnym etapie odmrażania gospodarki. Podkreślił, że dalej będą obowiązywać restrykcje sanitarne i to właśnie od ich przestrzegania będzie zależało, czy kolejny etap odmrażania nie spowoduje zwiększonej liczby zachorowań.

Według niego z jednej strony jest oczekiwanie społeczne, żeby pewne rygory poluzować, z drugiej trzeba dbać o polską gospodarkę, bo bez jej podtrzymania, bez jej rozwoju "wpadniemy w kolejne tarapaty, m.in. osłabimy także służbę zdrowia".

– Myśmy w tej chwili zarządzali tym kryzysem chyba optymalnie. Doprowadziliśmy do tego, że polska służba zdrowia ma w tej chwili bardzo duże rezerwy jeśli chodzi o uderzenie epidemiczne. (...) W tej chwili mamy mniej niż sto osób na respiratorach, a mamy ok. 1,3-1,4 tys. respiratorów przygotowanych, mamy dwa tysiące łóżek zajętych w specjalistycznych szpitalach, a mamy tych łóżek kilkanaście tysięcy – powiedział.
Wicepremier odniósł się również do sytuacji na Śląsku, gdzie jest duża liczba osób zarażona koronawirusem.

– Na szczęście nasi górnicy są szczególnie odporni. W ponad 90 proc. to są zachorowania bezobjawowe (...). Dlatego wszyscy górnicy poddani zostali badaniom przesiewowym, teraz badane są rodziny górników, którzy mieli pozytywne wyniki. Za chwilę będzie druga tura badań. Myślę, że opanujemy Śląsk – mówił.

Jego zdaniem należy zarządzać kryzysami – epidemicznym i gospodarczym – w sposób zrównoważony i uczciwy. – Mamy w tej chwili możliwości, żeby chronić najsłabszych. W związku z tym staramy się odmrażać gospodarkę stopniowo, apelując o to, abyśmy dalej byli odpowiedzialni i solidarni – mówił.

Czytaj też:
"DGP": Wybory zagrożone? "Elżbieta Witek złamałaby prawo"

Czytaj także