Wnioski, na podstawie których prezes URE wydał decyzje zostały złożone przez Gaz-System w związku z potrzebą zapewnienia możliwości prowadzenia koncesjonowanej działalności przesyłowej przez następne 50 lat. Wynika ona z zaangażowania spółki w realizację projektu Baltic Pipe, obejmującego m.in. budowę międzysystemowego gazociągu podmorskiego, który połączy systemy przesyłowe Polski i Danii.
"Pozytywne decyzje prezesa URE zapewniają Spółce możliwość długofalowego prowadzenia działalności oraz realizacji planów inwestycyjnych, których kluczowym celem jest dywersyfikacja źródeł i kierunków dostaw oraz zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego kraju” – podkreślił polski operator.
Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System to spółka w 100 proc. należąca do Skarbu Państwa. Głównym jej zadaniem jest transport paliw gazowych siecią przesyłową na terenie całego kraju, w celu ich dostarczenia do sieci dystrybucyjnych oraz do odbiorców końcowych podłączonych do systemu przesyłowego.
Komentarze
i tutaj:
Występują m.in. CZOŁOWE GŁĄBY „SALONU III RP”:
PREZYDENT B.KOMOROWSKI, SENATOR M. BOROWSKI, PROF. L. BALCEROWICZ, PROF. T. NAŁĘCZ, PROF. R. MARKOWSKI, PREMIER E. KOPACZ, MIN. M. SZCZUREK, POSEŁ I MIN. H. WUJEC, W-CE SZEFOWA PO H. GRONKIEWICZ-WALTZ, POSEŁ A. ROZENEK, T. KAROLAK, D. OLBRYCHSKI, W. PSZONIAK, A. WAJDA, P. SALETA, Z. HOŁDYS, M. MALEŃCZUK,
RED. A. MICHNIK, RED. T. LIS, RED. J. BACZYŃSKI, RED. W. WŁADYKA, RED. P. KRAŚKO, RED. D. WIELOWIEYSKA, RED. J. GUGAŁA, RED. T. WOŁEK, RED. J. ŻAKOWSKI, RED. J. PARADOWSKA, …
Warto o tym przypominać, bo w/w zapewne znowu będą nad-aktywni medialnie w czasie zbliżających się wyborów … A że są b. „mądrzy” (można rzec mądrzy-inaczej) w swoich analizach to wystarczy jeszcze raz obejrzeć powyższy materiał.
W przerwie polecam materiał „JAK SIĘ ROBI REKLAMĘ POLSCE ZA GRANICĄ” -- tym razem w wykonaniu premier E. Kopacz:
PS! no i pamiętajmy, że to tylko przysłowiowy „czubek góry lodowej” bo obok KLASY („KASTY”) POLITYCZNEJ, są jeszcze i NADZWYCZAJNA KASTA SĄDOWNICZA „SAMO-OCZYSZCZONYCH”, i „SAMO-OCZYSZCZENI” 2.0 czyli „NAUKOWCY” (lepiej powiedzieć … „pracownicy nauki”) , i całe stada tzw. „artystów”, czy wreszcie „niezależne” PRODUKTY DZIENNIKARSKO-PODOBNE …