Zazdrośni o sukces polskiej gospodarki pod rządami najpierw wicepremiera i ministra rozwoju, potem wicepremiera oraz ministra rozwoju i finansów, a teraz premiera Mateusza Morawieckiego nie ustają – jak to mają w zwyczaju – w szukaniu dziury w całym.
Półgębkiem przyznają, że może to i prawda, iż Morawiecki jakiś sukces rzeczywiście odniósł, zmniejszając lukę podatkową, czyli odbijając z rąk złodziei ciężkie miliardy złotych, trafiające teraz – zamiast na konta ludzi nieuczciwych – do budżetu naszego państwa, wszelako – dodają na jednym oddechu – polska gospodarka, choć rozwija się szybko, to i tak wolniej niż niejednego kraju w Unii, a choćby Rumunii. Czyli że nasze 4,7 proc. PKB wzrostu to zasługa ekipy Morawieckiego co najwyżej w takim stopniu, w jakim miała ona wpływ na to, że akurat teraz znalazła się u władzy.

Cały felieton dostępny jest w 51/2017
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ dcy
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
dla mnie "ekspert" Balcerowicz skończył się w momencie, kiedy był min. finansów i wicepremierem w rządzie J. Buzka AWS+UW (był wtedy też szefem UW!) i ... PIEPR ...Ł KIELNIĄ i dał nogę na szefa NBP zostawiając swojemu następcy tzw. "DZIURĘ BAUCA"! To była de facto "DZIURA BALCEROWICZA" szacowana przez specjalistów na ponad 40 MILIARDÓW! To było ostatnie dokonanie w realu Balcerowicza-polityka! Finał był taki: wspomniana "DZIURA BALCEROWICZA" + ... POGRZEB UW! A wszystko o czym tutaj mówię jest w net-cie -- to, że o tym się nie mówi, że przedstawia się tylko wybrane fragmenty życia politycznego Balcerowicza to WIELKA ŚCIEMA! Nawiasem mówiąc, b. ciekawy jest sam moment, kiedy Balcerowicza zostaje szefem UW! Na Zjeździe Zjednoczeniowym UW i KL-D (szefem UW był wówczas T. Mazowiecki, a szefem KL-D D. Tusk) L. Balcerowicz był BEZPARTYJNYM gościem specjalnym zjazdu i ... Balcerowicz został szefem połączonej UW (uwalono Mazowieckiego). To był MAJSTERSZTYK polityczny Tuska i ... narcyza Balcerowicza! Taki "numer" powtórzono później w Putinowskiej Rosji, gdzie na Zjeździe partii "Jedinaja Rassija" BEZPARTYJNY gość zjazdu zostaje Miedwiediew ... szefem partii!
Porownywac Polske do jakichs dziadow z Rumunii!!!Skandal!!!!!!
A mozeby tak wytlumaczyla opozycja czemu tak pieknie tzw.Rumunia sie rozwija a nie powiedzieli ze Rumuny okradli i okradaja cala Anglie i zachod, gangi, prostytucja, przestepczosc a pozniej piora te wszystkie zarobione niegodziwie pieniadze w Rumunii
wczoraj do polonii amerykańskiej o natychmiastowy powrót do Kaczystanu. Kasy nie powinno zabraknąć.
wygaśnie i MM będzie szedł dalej drogą kariery mając w CV ministrowanie i premierowanie .
Premier Morawiecki nie jest politykiem i nie wiąże z polityką swojego życia , epizod państwowy jest potrzebny do dalszej kariery . Nie jest państwowcem i kierowanie polityką gospodarczą państwa w dłuższym okresie , np: 2-3 kadencji , nie jest Jego celem .
Na pewno najwiekszym objawieniem sceny politycznej zaraz po Rysku Petru.
Dlatego apeluje do pana, panie redaktorze Gabryel, miejsce w Nowosmiesznej zawsze sie dla tak wybitnej osobistosci jak pan znajdzie.
Z uszanowaniem
Nie wiem, kiedy to pierdyknie, ale w takim tempie już niedługo.