Symbol Krakowa ma 500 lat. Urodziny dzwonu Zygmunt

Symbol Krakowa ma 500 lat. Urodziny dzwonu Zygmunt

Dodano: 
Jan Matejko, Zawieszenie dzwonu Zygmunta
Jan Matejko, Zawieszenie dzwonu Zygmunta Źródło:Wikimedia Commons
Towarzyszy Polsce i Polakom od pół milenium. Symbol Krakowa, domu Jagiellonów i Polski. Dzwon Zygmunt, potocznie, choć nie całkiem poprawnie, zwany „dzwonem Zygmunta” skończył właśnie 500 lat. Kraków przygotował z tej okazji liczne atrakcje.

Dawne legendy mówiły, że dzwon został odlany z mołdawskich armat, które Polska zdobyła w bitwie pod Obertynem. Do starcia doszło jednak dopiero 10 lat po zawieszeniu dzwonu, w 1531 r. Inna hipoteza na temat „materiału”, z którego powstał Zygmunt, to zdobyczne armaty spod Orszy, bitwy rozegranej w 1514 r. przeciwko Moskwie.

"Bogu Najlepszemu"

Dzwon powstał na zamówienie króla Zygmunta Starego w 1520 r. krakowskiej ludwisarni pochodzącego z Norymbergii, Hansa Behama. Został umieszczony w północnej części katedry na Wawelu w Krakowie, na Wieży Zygmuntowskiej, 9 lipca 1521 r. Zabrzmiał po raz pierwszy 4 dni później, 13 lipca. „Nie tylko Bogu Najwyższemu, ale także na chwałę domu Jagiellonów i Królestwa Polskiego miał dzwonić” – miał powiedzieć król Zygmunt, od którego imienia go nazwano.

Całkowita wysokość dzwonu z koroną wynosi 241 cm, a średnica klosza 242 cm. Znajdują się na nim płaskorzeźby postaci świętych: Zygmunta i Stanisława, a także herby Polski i Litwy, Orzeł i Pogoń.

Wyryty po łacinie napis głosi: Bogu Najlepszemu, Największemu i Dziewicy Bogurodzicy, świętym patronom swoim, znakomity Zygmunt, król Polski, ten dzwon godny wielkości umysłu i czynów swoich kazał sporządzić w Roku Zbawienia 1520.

Do uruchomienia dzwonu potrzeba było siły 12 mężczyzn. Tak jest do dzisiaj. To niezwykły sposób, dzisiaj unikalny. Współcześnie dzwony uruchamiane są przez nowoczesne mechanizmy. Zygmunt od początku bije tylko dzięki sile ludzkich mięśni.

Dźwięk Zygmunta niesie się na 30 km. Jednak jego uderzenia usłyszeć można tylko podczas największych świąt państwowych i kościelnych, takich jak Nowy Rok, Niedziela Palmowa, Wielkanoc, Dzień Konstytucji 3 Maja, Boże Ciało, Wszystkich Świętych, Święto Niepodległości, Boże Narodzenie. oraz wówczas, kiedy dzieje się coś ważnego dla Krakowa i Polski.

Serce Zygmunta służyło 479 lat i wykonało około 12 milionów uderzeń. W XIX wieku trzykrotnie pękało, za każdym razem jednak było naprawiane. Kolejne pęknięcie zauważano w Boże Narodzenie 2000 r. Nowe serce dzwonu odlano już wkrótce. Zabiło w Wielkanoc w roku następnym. Dotychczasowe serce oglądać można przy wejściu na Wieżę Zygmuntowską. Obecne serce dzwonu waży 365 kg i jest o 42 kg cięższe od starego.

Dzwon Zygmunt był największym polskim dzwonem do roku 1999, kiedy przewyższył go masą i rozmiarem licheński dzwon Maryja Bogurodzica.

500. rocznica

Miasto Kraków, Zamek Królewski na Wawelu, Katedra Wawelska i Dom Norymberski w Krakowie zapraszają wszystkich do wspólnego świętowania pod hasłem "Sub una campana / Pod jednym dzwonem".

Obchody rozpoczęła msza święta odprawiona 29 czerwca przez księdza arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.

Specjalnie z okazji 500 „urodzin” dzwonu, w Krakowie obejrzeć można obraz Jana Matejki „Zawieszenie dzwonu Zygmunta na wieży katedry w Krakowie w 1521 roku”, który na co dzień prezentowany jest w Muzeum Narodowym w Warszawie. Na obrazie Matejko uwiecznił moment wyciągania dzwonu na wieżę w dniu 9 lipca 1521 r., które nadzoruje norymberski ludwisarz Hans Beham. Na obrazie znajduje się także rodzina królewska oraz tłum krakowian. Obraz podziwiać można codziennie, od 9 lipca do 31 sierpnia.

9 lipca o godz. 21.00 na wawelskim zamku podziwiać będzie można specjalną instalację audiowizualną przygotowaną przez prof. Marka Chołoniewskiego oraz studentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki i Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie. Towarzyszyć jej będzie pokaz laserów.

Centralnym punktem obchodów będzie Korowód Zygmuntowski, który przejdzie przez Kraków 13 lipca. Barwna parada postaci w historycznych strojach przejdzie od Barbakanu, ulicą Floriańską pod Wawel.

Źródło: DoRzeczy.pl