Zimna wojna trwała. W 1979 roku Związek Sowiecki rozpoczął inwazję w Afganistanie. Państwa Zachodnie w ramach protestu przeciwko tej interwencji, postanowiły zbojkotować Igrzyska Olimpijskie w Moskwie w roku 1980. Do stolicy ZSRS nie pojechały między innymi Stany Zjednoczone, Kanada i RFN. W odpowiedzi na działania państw zachodnich, Związek Sowiecki oraz kraje, tak zwanych, demokracji ludowych, w tym Polska, nie wzięły udziału w Igrzyskach rozgrywanych w Los Angeles w 1984 roku.
Oczywiście, ze względu na brak znacznej ilości olimpijczyków, olimpijskie rozgrywki nie były tak emocjonujące jak wcześniej, jednak polityka wzięła górę nad duchem sportowej rywalizacji.
Wtedy na pomysł imprezy dla wszystkich, ponad podziałami, wpadł amerykański milioner Ted Turner (znany także jako mąż Jane Fondy; byli małżeństwem w latach 1991-2001). Urodzony w 1938 roku, był twórcą koncernu medialnego Turner Broadcasting System, a w 1980 roku utworzył telewizję CNN, pierwszą stację informacyjną nadającą całą dobę. Wtedy wiele osób mówiło, że oszalał, a biznes nie ma szans na powodzenie. Jak dzisiaj wiemy mylili się - CNN jest obecnie jednym z najbardziej opiniotwórczych kanałów telewizyjnych na świecie.
Ted Turner miał też wiele wspólnego ze sportem. Startował w zawodach żeglarskich, starał się nawet o udział w Igrzyskach i choć się nie udało, to odnosił niewielkie sukcesy na polu krajowym.
W 1984 roku, po Igrzyskach w Los Angeles wpadł na pomysł stworzenia imprezy ponad podziałami politycznymi, w której wezmą udział sportowcy z Związku Sowieckiego, Stanów Zjednoczonych i wszystkich krajów, które przez dwie ostatnie edycje największe święto sportu ignorowały.
Turner wyłożył na organizację imprezy pokaźną kwotę z własnej kieszeni. Znalazł też licznych sponsorów, nawet takich pochodzących ze Związku Sowieckiego. Koncern Pepsi „dorzucił” zaś 10 mln dolarów i był oficjalnym napojem wydarzenia.
Pierwsze Igrzyska Dobrej Woli odbyły się w Moskwie w roku 1986. Zaproszono na nie tylko najlepszych zawodników. Do stolicy ZSRS przybyło ponad 3 tysiące osób z 79 państw, którzy startowali w 18 dyscyplinach. Pomimo deklaracji o braku podziałów i polityki, to na Igrzyska nie zaproszono Izraela i Korei Południowej, a tuż przed rozgrywkami bokserskimi okazało się, że Związek Sowiecki odmawia wstępu na swoje terytorium bokserom, którzy byli związani z amerykańską armią.
Impreza została na świecie przyjęta dość dobrze, ale spektakularnego sukcesu nie było, a koszty jej organizacji się nie zwróciły. To nie przeszkodziło Turnerowi w kontynuowaniu swojej idei. Milioner wierzył, że następne Igrzyska na pewno przyniosą zyski. Odbyły się one w roku 1990 w Seattle. Przemówienie wygłosił sam Ronald Reagan, a na stadionie pojawił się Arnold Schwarzenegger. Pomimo oczekiwań i sporego zainteresowania impreza Turnera nie mogła się jednak równać z „tradycyjnymi” Igrzyskami Olimpijskimi.
Po 1990 roku organizacja imprezy, która miała łączyć dwa pokłócone światy straciła formalnie sens. Igrzyska Dobrej Woli zorganizowano jeszcze kilka razy. Łącznie odbyło się sześć imprez – pięć razy były to Igrzyska letnie i jeden raz zimowe (w Lake Placid w roku 2000).
W roku 1996 Ted Turner sam zrezygnował z dalszej organizacji Igrzysk. Sprzedał także CNN. Igrzyska Dobrej Woli przyniosły mu sporo rozgłosu, a jednocześnie wiele strat. Przez 10 lat dołożył do ich organizacji kilkadziesiąt milionów dolarów. Dzisiaj mało kto o jego imprezie pamięta, lecz z pewnością nie można odmówić mu fantazji.