Nowe Niemcy na mapie Europy

Nowe Niemcy na mapie Europy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Kucharczyk

Świat się wali! Tymi słowami 150 lat temu na wieść o wyniku bitwy pod Sadową (3 lipca 1866 r.) zareagował papieski sekretarz stanu, kard. Antonelli

Półtora wieku temu wydarzenie to przesądziło o tym, że państwem, które będzie decydować o politycznym, ustrojowym, ale i kulturowym obliczu zjednoczonych Niemiec, będą Prusy Hohenzollernów. Poza obręb powstającej Rzeszy (formalnie ogłoszonej pięć lat później, po pokonaniu Francji) została wypchnięta Austria Habsburgów. Można powiedzieć, że w ten sposób został rozstrzygnięty spór prusko-austriacki o dominację w Niemczech, a tym samym o dominację w Europie Środkowej, trwający od czasów zagrabienia należącego do Austrii Śląska (1740) przez Fryderyka II.

Droga do Sadowy wiodła przez przyznane Prusom w 1803 r. w obrębie upadającego Świętego Cesarstwa Rzymskiego „rekompensaty” terytorialne za obszary na lewym brzegu Renu utracone na rzecz Francji. To po raz pierwszy, gdy Napoleon (w tym przypadku Napoleon I) wspierał wzrost znaczenia roli Prus w obrębie Niemiec. Po raz drugi Napoleon – tym razem pośrednio – przyczynił się do kolejnego wzrostu posiadania monarchii Hohenzollernów w obrębie Niemiec w 1815 r., gdy na kongresie wiedeńskim w celu stworzenia skutecznej bariery na drodze ewentualnej ekspansji francuskiej w kierunku Renu i poza nim (pamięć o wojnach rewolucyjnych i napoleońskich była żywa) przyznano Prusom Nadrenię i Westfalię. Nigdy wcześniej państwo Hohenzollernów tak mocno nie stało nad brzegami „matki niemieckich rzek”. (...)

Czytaj także