– Jeżeli jutro będą wielkie nagłówki, że Macierewicz wprowadza przysposobienie wojskowe, to proszę temu nie wierzyć. Rząd jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie nie podjął, ale dobrze byłoby, gdyby to się zrealizowało – powiedział dziennikarzom szef MON, dodając, że godziny przysposobienia wojskowego były częścią programu szkół ogólnokształcących.
– Jeśli wracamy do formy szkół ogólnokształcących, to być może warto też wrócić do ich programu nauczania, czyli przysposobienia wojskowego. Wstępne rozmowy są prowadzone i chciałbym, żeby od roku 2018 weszło to do programu szkolnego, ale to jest na razie wstępna koncepcja – podkreślił Macierewicz.
Do 2012 r. w szkołach ponadgimnazjalnych istniało przysposobienie obronne. Zakres nauczania obejmował szeroko pojętą obronę cywilną, metody ochrony przed różnymi zagrożeniami i przygotowanie do postępowania w wypadku katastrof. Na lekcjach przysposobienia obronnego uczniowie przechodzi również szkolenia w udzielaniu pierwszej pomocy. Zastąpiono go przedmiotem edukacja dla bezpieczeństwa, który od 2009 r. wprowadzono również w gimnazjach.
dmc
Fot. Robert Suchy/CO MON
DoRzeczy.pl/TVN24