Tusk używa nowego Palikota

Tusk używa nowego Palikota

Dodano: 35
Joachim Brudziński
Joachim Brudziński Źródło: fot. BARTEK SYTA /polska press /getty images
Z Joachimem Brudzińskim, szefem MSWiA, wiceprezesem PiS rozmawia Wojciech Wybranowski.

Wojciech Wybranowski zapytał szefa MSWiA między innymi o wystąpienie Leszka Jażdżewskiego na Uniwersytecie Warszawskim. – Myśli pan, że to radykalnie antyklerykalne przemówienie było przygotowane przypadkowo, że Donald Tusk nic o nim nie wiedział? – pytał.

– A skąd. To jest tak grubymi nićmi szyta, oczywista akcja. Tylko ktoś o „małym rozumku” albo lubiący zaklinać rzeczywistość doszukiwałby się tutaj przypadkowości czy braku koordynacji. Przewodniczący Rady Europejskiej, na którego prawo nakłada nieangażowanie się w spory polityczne państw członkowskich, w grudniu 2016 r. pojawia się we Wrocławiu. Jest niemal w przededniu tzw. puczu sejmowego z panem Diduszko, który bohatersko „poległ” w walce z „PiS-owskim reżimem”, a jak kamery odeszły, to cudem powrócił do żywych. Oczywiście trochę trywializuję, ale czytelnicy na pewno pamiętają działania, które miały na celu uniemożliwienie przyjęcia budżetu w polskim Sejmie. Wtedy też dziwnym trafem we Wrocławiu pojawia się Donald Tusk, atakuje rząd, podgrzewa emocje. Mamy wreszcie rok 2018 i w stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę rozpętaną przez media histerię, że zaraz tu ulicami Warszawy przejdą setki tysięcy faszystów, że stolica będzie płonąć. I kto pojawia się w Łodzi? „Wybawca” Donald Tusk przekonujący, że „można pokonać współczesnych bolszewików”. Sięgnijmy wreszcie do słynnej instrukcji pana Kramka, gdzie jednym z zapisów jest stwierdzenie, że jak już wszystko zostanie przeciw rządowi wykorzystane, to trzeba sięgnąć po nauczycieli i zdestabilizować państwo. Dochodzi do sytuacji niewyobrażalnej, bo wzywa się pedagogów, by uniemożliwili przeprowadzenie egzaminów gimnazjalistów i ósmoklasistów. Być może zakładano tutaj, że uda się te emocje rozhuśtać na tyle, by nie doszło do egzaminów maturalnych. Wtedy pojawi się zapowiadane i ogłaszane szumnie wystąpienie Donalda Tuska. Mam wrażenie, że użył on pana Jażdżewskiego w takim samym charakterze, w jakim wcześniej używał Palikota – odparł Joachim Brudziński.

Całość dostępna jest w 21/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiał: Wojciech Wybranowski
Czytaj także