Konfederacja czwartą siłą i z trzema mandatami w PE. "To jest sukces"

Konfederacja czwartą siłą i z trzema mandatami w PE. "To jest sukces"

Dodano: 42
Sztab wyborczy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy w Warszawie.
Sztab wyborczy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy w Warszawie. Źródło: PAP / Marcin Obara
– To jest sukces. Media próbowały nas zamilczeć i zaszczuć, ale zrobiliśmy to – mówili politycy Konfederacji Korwin-Liroy-Braun-Narodowcy. Formacja zdobyła w wyborach do PE 6,1 proc. głosów, co daje jej trzy mandaty.

Konfederacja czwartą polską siłą w europarlamencie. Ugrupowanie stworzone m. in. przez Janusza Korwin-Mikkego, Grzegorza Brauna i Narodowców, zdobyło 6,1 proc. poparcia w wyborach, co przekłada się na trzy mandaty.

– W Polsce trwa wojna cywilizacyjna. Ci, którzy depczą nasze wartości, zostaną zatrzymani i dokona tego Konfederacja, nikt inny. Widzimy dziś nijakość rządzących i KE. To na nas spoczywa obowiązek obrony suwerenności. Niepodległość nie jest na sprzedaż. Polacy powiedzą dość temu, co symbolizuje Donald Tusk, KE. Naszym hasłem jest Bóg, Honor i Ojczyzna – powiedział na wieczorze wyborczym Konfederacji lider Ruchu Narodowego, Robert Winnicki.

twitter

– Ten wynik pokazuje, że telewizja nie rządzi światem. Media próbowały nas zamilczeć, próbowały obrzydliwych ataków na nas. W tych warunkach przebiliśmy się. Zrobiliśmy ponad 6 proc., mamy trzech europosłów. Oni będą walczyć o nasze interesy i mówić prawdę. Ten system zacznie pękać. Uświadomimy ludziom, czym UE jest tak naprawdę. Rewolucja i kontrrewolucja zaczyna się od tego, że staje jeden człowiek mówi prawdę przeciw wielu, którzy powtarzają kłamstwo. Będziemy się bić o polski Sejm – oświadczyła z kolei Kaja Godek ze środowisk pro-life.

twitter

– To gigantyczny sukces. Konfederacja powstała jak feniks z popiołów. Media przemilczały Konfederację, a potem zaczęły na nią szczuć. Ten prąd anty-konfederacyjny był silny – mówił Marek Jakubiak w Polsat News.

twitter

– Mamy ogromne nadzieje i ogromną wiarę na sukces jesienią. Te wyniki pokazują, że działając w skrajnie niesprzyjających warunkach mamy tyle samo mandatów co promowana wszędzie, w tym w TVP, Wiosna Biedronia – stwierdził Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego.

Natomiast Grzegorz Braun zwrócił się z apelem do prawicowych polityków i działaczy. – Zapraszamy wszystkich patriotów do Konfederacji. Zapraszamy kukistów, zapraszamy Kluby Gazety Polskiej! Konfederacja to nie jest zamknięty klub egoistów! – oświadczył reżyser. Dodał, że Konfederacja "wywołała rząd do tablicy". – Niechaj nikt wam nie wmawia że to Konfederacja zabiera głosy i zwycięstwo PiS-owi. To my wywołaliśmy rząd do tablicy i po latach udawania ze nie ma tematu zaczęli mówić o roszczeniach i propagandzie LGBT. To nasza zasługa – stwierdził Braun.

– Największą naszą wygraną jest to, że mając w głowie tyle ambicji i mając tylu liderów, osiągnęliśmy jedność! To wspaniała rzecz wobec tej plemiennej wojny POPiS-u – podkreślił Piotr Liroy-Marzec.

twittertwitter

Źródło: DoRzeczy.pl / Polsat News, Twitter
Czytaj także