Schetyna o rekonstrukcji rządu. "Uważam, że to nie w porządku"

Schetyna o rekonstrukcji rządu. "Uważam, że to nie w porządku"

Dodano: 
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Źródło: PAP / Marcin Obara
Nie sądzę, żeby były to osoby przygotowane do podjęcia tych wyzwań – mówił dziś Grzegorz Schetyna. Lider PO odniósł się w ten sposób do rekonstrukcji rządu.

W Pałacu Prezydenckim odbyła się dziś rekonstrukcja rządu. Z Radą Ministrów pożegnali się ministrowie, którzy zdobyli mandaty w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się m.in. Joachim Brudziński, szef MSWiA, czy Elżbieta Rafalska – minister pracy, rodziny i polityki społecznej. Odeszła również minister finansów Teresa Czerwińska.

I tak w wyniku rekonstrukcji Jacek Sasin został powołany na urząd wiceprezesa Rady Ministrów, Marian Banaś na stanowisko ministra finansów, Bożena Borys-Szopa na urząd ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Dariusz Piontkowski zastąpił Annę Zalewską na stanowisku ministra edukacji narodowej. Z kolei Elżbieta Witek została nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Michał Dworczyk i Rafał Woś zostali powołani na urząd ministra, członka Rady Ministrów.

Do zmian w rządzie odniósł się w rozmowie z dziennikarzami lider PO Grzegorz Schetyna. – To osoby, o których predyspozycjach niczego nie wiem. Nie sądzę, żeby były przygotowane do podjęcia tych wyzwań – mówił polityk.

Schetyna wyraził zdziwienie faktem, że rekonstrukcja odbyła się 4 czerwca, a więc w 30. rocznicę wyborów 1989 roku. – Po to, żeby przykryć to, co dzieje się tutaj [w Gdańsku], ale to takie dziwne i małe – mówił. – Uważam, że to nie w porządku, że akurat 4 czerwca. Można było, myślę tutaj o premierze Morawieckim, przyjąć zaproszenie prezydent Dulkiewicz, żeby usiąść i być razem pod pomnikiem – dodał przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także