Paweł Kukiz porównał obecny system polityczny do demokracji szlacheckiej. Jego zdaniem przeciętny obywatel ma obecnie tyle do powiedzenia na kształt państwa co chłop w czasie I Rzeczpospolitej.
Lider Kukiz'15 zamieścił do swojego wpisy nagranie z ostatniego występu w programie "Kawa na ławę", w którym mówił o zabetonowanej scenie politycznej.
– Priorytet to jest demokratyzacja państwa. Jak wy wmawiacie ludziom, że żyją w demokracji to ponosicie olbrzymią odpowiedzialność, to kłamiecie. Demokracja jest wtedy, gdy każdy obywatel może kandydować do Sejmu – mówił polityk. – Przez cztery lata możecie robić z narodem co wam się żywnie podoba, a naród nie ma żadnego instrumentu, żeby powiedzieć "nie", "dość", "basta". I będziecie tego pilnować wspólnie, bo inaczej wam rodziny polecą ze spółek skarbu państwa – mówił Kukiz do zebranych w studio polityków PiS, PO, PSL i Nowoczesnej.
Czytaj też:
Liroy-Marzec żartuje z Kukiza. "Paweł mrugnij dwa razy jeśli jesteś przetrzymywany"
Czytaj też:
"Kilkakrotnie podkreślał, że rozmawia z PSL". Maciejowski: Kukiz kłamie