"Krytyka Polityczna" pisze o homoseksualizmie "Zośki". "Kolejny raz powielane bzdury"

"Krytyka Polityczna" pisze o homoseksualizmie "Zośki". "Kolejny raz powielane bzdury"

Dodano: 181
Jaś Kapela
Jaś Kapela Źródło: Wikipedia / Adrian Tync/ CC BY-SA 4.0
"Jeśli to nie jest promocja LGBT, to ja nie wiem, co to jest. A przecież jednocześnie część polskiej tradycji" – pisze Jaś Kapela w "Krytyce Politycznej" sugerując, że Tadeusz Zawadzki "Zośka" był homoseksualistą. To kolejna już próba podpięcia tego bohatera do kultury gejowskiej. I to wszystko na podstawie wątpliwych przesłanek.

Tekst Kapeli ma udowodnić, że Armia Krajowa walczyła o deklarację LGBT+, choć "wcale o tym nie wiedziała". Pretekstem była oczywiście sprawa Zofii Klepackiej, która napisała niedawno na Facebooku: "Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski. Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu? Nie wydaje mi się…".

Choć Kapela zaznaczył, że w Powstaniu Warszawskim chodziło o wyzwolenie Polski spod hitlerowskiej okupacji, to podkreślił jednocześnie, że "do nazistowskich obozów zagłady trafiali nie tylko Żydzi, ale również homoseksualiści", w związku z czym "nie da się więc nie zauważyć, że dziadek Klepackiej, walcząc z nazizmem, jednocześnie działał na rzecz społeczności LGBT+".

Dalej publicysta "Krytyki Politycznej" brnie już w absurd. "Gdybyśmy rzeczywiście chcieli dbać o poznanie prawdziwej i pełnej historii Polski, to powinniśmy na lekcjach historii przypominać, że 5–10% społeczeństwa stanowią osoby homoseksualne. Zważywszy że w AK działało prawie 400 tysięcy osób, możemy swobodnie założyć, że jakieś 20–40 tysięcy z nich było orientacji innej niż heteroseksualna. Może nawet dziadek Klepackiej?" – pisze.

Kapela stwierdza też, że w tamtych czasach "mało kto się przyznawał do swoich skłonności, jeśli różniły się od dominujących, choć czasem bywało to tajemnicą poliszynela", a na poparcie swojej tezy odnosi się do Tadeusza Zawadzkiego "Zośki". Tyle tylko, że robi to na bazie bardzo wątpliwych przesłanek. Publicysta "Krytyki Politycznej" odwołał się do tezy feministki dr. Elżbiety Janickiej z Instytutu Slawistyki PAN, która zasugerowała kilka lat temu, że Janek Bytnar "Rudy" i Tadeusz Zawadzki "Zośka" byli homoseksualistami. Dr Janicka oparła swoją tezę jedynie na krótkim fragmencie książki "Kamienie na szaniec".

W ten sposób dr Janicka na podstawie wątpliwych przesłanek próbowała dołączyć młodych bohaterów do marketingu LGBT. Już wcześniej lobby homoseksualne próbowało to samo zrobić z Marią Konopnicką. Do tez dr Janickiej szybko odnieśli się historycy i byli żołnierze AK. Prof. Tytus Karlikowski „Tytus”, b. żołnierz Batalionu "Zośka", przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu "Zośka" podkreślił wówczas w rozmowie z PAP, że neguje wszystko, co jest zawarte w wywiadzie z dr Janicką.

Z kolei Danuta Rossman, łączniczka Tadeusza "Zośki" Zawadzkiego i przyjaciółka całej trójki z "Kamieni na szaniec" powiedziała w rozmowie z natemat, że tezy dr Janickiej to bzdury zupełne i "wszyscy, którzy pamiętają tamte czasy, to potwierdzą".

Warto dodać, że w 2017 roku ukazała się książka "Zośka - moja wielka miłość. Wspomnienia Hali Glińskiej", w której Hala Galińska opowiedziała o swojej miłości z Tadeuszem Zawadzkim.

twitter

Źródło: krytykapolityczna.pl
Czytaj także