Kłopotek: Sojusz PO z lewicą? Partia Schetyny "pęknie" na pół

Kłopotek: Sojusz PO z lewicą? Partia Schetyny "pęknie" na pół

Dodano: 
Eugeniusz Kłopotek
Eugeniusz Kłopotek Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Tymczasem opozycja nie dość, że nie zaproponowała dotychczas żadnego programu, to wciąż nie wiadomo, w jakiej konfiguracji partie opozycyjne pójdą do batalii o Sejm i Senat.

Zdaniem posła PSL Eugeniusza Kłopotka, Ludowcy powinni wystartować w wyborach samodzielnie. Jak powiedział na antenie Polskiego Radia 24 w rozmowie z red. Antonim Trzmielem, w partii są rozpatrywane dwa scenariusze: – Na mojego politycznego nosa, po dotychczasowych rozmowach, pierwszeństwo ma klasyczna koalicja PO-PSL, bez lewicy. Na drugim miejscu jest samodzielny start. Trzeciego wariantu nie ma. (…) Jeśli realne będzie pierwsze rozwiązanie, to prawdopodobnie w tym kierunku odbędzie się głosowanie na Radzie Naczelnej.

Posiedzenie odbędzie się w najbliższą sobotę. Kłopotek wskazuje, że w razie przyłączenia się PSL do PO i partii lewicowych, on nie będzie chciał być zaangażowany w ten projekt. – Mówię to jednoznacznie i stanowczo. (…) Trzeba wrócić na ścieżkę, którą kroczyliśmy przez lata. Trochę zbłądziliśmy, gdy wstąpiliśmy do Koalicji Europejskiej – zadeklarował polityk.

Zdaniem Kłopotka ewentualne zawiązanie koalicji Platformy Obywatelskiej z Wiosną Roberta Biedronia, będzie oznaczało dla tej pierwszej wewnętrzny rozłam. – Odejdzie wtedy część członków, a także część wyborców. Ostre pójście na lewo w wykonaniu PO powoduje zwiększenie miejsca na środku sceny politycznej. To szansa dla PSL. (…) Jestem przekonany, że nawet idąc samodzielnie będziemy zdolni przekroczyć próg wyborczy 5 proc. Ile to już razy nas grzebano? A nadal funkcjonujemy – powiedział rozmówca Antoniego Trzmiela.

Czytaj też:
Bodnar, Dulkiewicz i Rzeplińska. Festiwal Open'er to nie tylko muzyka
Czytaj też:
Kukiz przeprasza PSL. "Bardzo mocno się myliłem"

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także