"Legalne, ale niezasadne". Sąd o zatrzymaniu Podleśnej

"Legalne, ale niezasadne". Sąd o zatrzymaniu Podleśnej

Dodano: 
Elżbieta Podleśna
Elżbieta PodleśnaŹródło:YouTube / KongresKobietTV
Sąd Rejonowy w Płocku częściowo uwzględnił zażalenie na zatrzymanie Elżbiety Podleśnej. Kobieta jest podejrzana o profanację wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej.

Na początku maja policja zatrzymała osobę podejrzaną o dokonanie profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. Znana aktywistka Elżbieta Podleśna (kobieta wyraziła zgodę na publikację swojego nazwiska i wizerunku), rozklejała plakaty przedstawiające sprofanowany wizerunek Matki Boskiej z tęczową aureolą. Kobieta usłyszała zarzut z artykułu 196 Kodeksu karnego – dot. obrażania uczuć religijnych.

Podleśna skarżyła się na sposób w jaki potraktowano ją w czasie zatrzymania. – Zabrano mi rzeczy do depozytu, musiałam zdjąć biustonosz i włożyć go do koperty. Kazano mi zdjąć rajstopy, ale odmówiłam – relacjonowała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Jak podkreślała, potraktowano ją jak "najgorszego kryminalistę".

Czytaj też:
Podleśna: Potraktowano mnie jak najgorszego kryminalistę. Kazali zdjąć biustonosz

Kobieta złożyła do sądu zażalenie na swoje zatrzymanie. Dziś odbyło się posiedzenie w tej sprawie. Jak informuje stacja TVN24, która powołuje się na pełnomocnika Podleśnej, sąd częściowo uwzględnił zażalenie. - Sąd postanowił o częściowym uwzględnieniu naszego zażalenia i w dniu dzisiejszym stwierdził, iż zatrzymanie pani Elżbiety Podleśnej 6 maja było niezasadne. Nie uwzględnił naszego zażalenia w zakresie kontroli legalności tego zatrzymania. Przyjął, że było legalne, acz niezasadne – poinformował mecenas Radosław Baszuk. Jak dodał, sąd odroczył sporządzenie uzasadnienia do środy do godziny 10.

Źródło: TVN24
Czytaj także