"Romana poniosło". Doda odpowiada Giertychowi

"Romana poniosło". Doda odpowiada Giertychowi

Dodano: 
Dorota Rabczewska "Doda"
Dorota Rabczewska "Doda" Źródło: PAP / Marcin Obara
Romana poniosło na Twitterze - napisała na Instagramie Dorota Rabczewska "Doda".

Roman Giertych zamieścił dziś na Twitterze wpis następującej treści: "Dziś zapadł wyrok SO w Warszawie w spr. Doroty R. Została prawomocnie skazana na grzywnę za groźby karalne wobec Emila Haidara. We wrześniu rozpocznie się znacznie poważniejsza sprawa, gdzie na ławie oskarżonych skazana dziś Dorota R. zasiądzie wraz z innymi osobami".

Do jego wpisu postanowiła odnieść się na innym portalu społecznościowym sama zainteresowana. Dorota Rabczewska stwierdziła, że "Romana poniosło". "W tej sprawie nie ma i nie było takiego zarzutu. „ZMUSZANIA DO OKREŚLONEGO ZACHOWANIA SIĘ” – napisała.

"Zarzut oficjanie brzmiał: w okresie od 15 sierpnia 2015 roku do dnia 27 listopada 2015 roku zmuszała Emila Haidar do określonego zachowania, polegającego na przyznaniu się na forum swojej rodziny oraz rodziny Emila Haidar, że ten jest uzależniony od alkoholu i środków odurzających, grożąc umieszczeniem na portalu społecznościowym Facebook filmów zawierających treści kompromitujące pokrzywdzonego oraz zamieszczając film o takiej treści” – dodała na Instagramie Doda.

Piosenkarka zwróćiła się na koniec z apelem do kobiet: "Dziewczyny, uciekajcie od alkoholików, nie dość ze zagrażają wam i sobie to po zakończeniu ciągną się jeszcze jak smród po gaciach jako 'ci pokrzywdzeni'" – napisała.

instagramCzytaj też:
Jest akt oskarżenia wobec Dody. W tle szantaż sekstaśmami

Źródło: Instagram
Czytaj także