Von der Leyen udzieliła wywiadu. Padła bardzo ważna deklaracja dla Polski

Von der Leyen udzieliła wywiadu. Padła bardzo ważna deklaracja dla Polski

Dodano: 
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Nowa szefowa KE Ursula von der Leyen dystansuje się od pomysłu cięcia funduszy krajom, które nie przyjmują uchodźców, a uzależnienie wypłat unijnych pieniędzy od praworządności uważa za ostateczność.

W wywiadzie dla niemieckiej gazety "Sueddeutsche Zeitung" von der Leyen zasygnalizowała gotowość do kompromisu w sprawie migracji, przywołując m.in. przykład Polski.

– Polacy argumentują, że przyjęli 1,5 mln Ukraińców – z kraju, w którym toczy się hybrydowa wojna, w którym ciągle jeszcze umierają ludzie. Nie wolno nam tego ignorować – podkreśliła. I dodała, że potrzebny jest "uczciwy podział obciążeń", który może polegać na tym, że "różne kraje działają na różnych polach".

"Ostateczny środek"

W innym fragmencie wywiadu szefowa KE zdystansowała się od pomysłu obcinania funduszy krajom, które odmawiają przyjmowania uchodźców. Powiedziała też, że uzależnienie wypłat unijnych pieniędzy od przestrzegania praworządności powinno być ostatecznością.

– To byłby ostateczny środek po przejściu wielu wcześniejszych szczebli. Potrzebna jest bardziej rzeczowa debata. Na początku należy poszukiwać dialogu. Kolejnym krokiem jest włączenie Trybunału Sprawiedliwości UE – stwierdziła.

Jak kontrolować to wszystkich

Mówiąc o różnicach między Zachodnią a Wschodnią Europą, von der Leyen oceniła, że można by wprowadzić mechanizm monitorowania praworządności we wszystkich krajach UE, co zapobiegłoby wrażeniu, że tylko jedna część Europy ocenia krytycznie drugą.

– Musimy nauczyć się, że pełna praworządność jest naszym celem, ale nikt nie jest doskonały – powiedziała przewodnicząca KE. Jej zdaniem "krytyczne spojrzenie na Polskę i Węgry jest uzasadnione, jednak doprowadzenie do tego, aby także inne kraje musiały odpowiadać przed Trybunałem Sprawiedliwości UE spowoduje, że debata stenie się bardziej rzeczowa i zwiększy gotowość do wysłuchania argumentów drugiej strony".

Czytaj też:
Niemiecki sędzia zadał pytanie TSUE. Wyrok będzie interesujący dla Polski

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także