Burza po marszu w Białymstoku. "AI będzie monitorowała postępowanie władz w tej sprawie"

Burza po marszu w Białymstoku. "AI będzie monitorowała postępowanie władz w tej sprawie"

Dodano: 
Amnesty International stanowczo potępia nienawistne i przemocowe zachowania, do których doszło w Białymstoku 20 lipca 2019 r. przy okazji pierwszego w tym mieście Marszu Równości - czytamy na stronie organizacji.
Amnesty International stanowczo potępia nienawistne i przemocowe zachowania, do których doszło w Białymstoku 20 lipca 2019 r. przy okazji pierwszego w tym mieście Marszu Równości - czytamy na stronie organizacji. Źródło: amnesty.org.pl
Amnesty International stanowczo potępia nienawistne i przemocowe zachowania, do których doszło w Białymstoku 20 lipca 2019 r. przy okazji pierwszego w tym mieście Marszu Równości – czytamy na stronie organizacji.

Sobotni Marsz Równości w Białymstoku przyciągnął tłumy kontrmanifestantów, którzy blokowali pochód. Niektórzy chuligani atakowali uczestników parady oraz funkcjonariusz zabezpieczających wydarzenie. Policja była zmuszona użyć gazu.

"Wszechobecna atmosfera nienawiści i pogardy"

"Na miejscu byli obserwatorzy i obserwatorki Amnesty International, jednak po raz pierwszy od rozpoczęcia projektu obserwacji zgromadzeń, tj. od kwietnia 2017 r., obserwatorzy nie byli w stanie przeprowadzić obserwacji zgodnie z przyjętymi standardami, z powodu stałego zagrożenia. Stosowana przez przeciwników Marszu przemoc, wszechobecna atmosfera nienawiści i pogardy, realne zagrożenie dla zdrowia i życia w związku z rzucaniem w ludzi petardami, racami i kamieniami uniemożliwiły zgodną z przyjętymi procedurami obserwację" – analizuje wydarzenia z soboty Amnesty International.

W oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie, organizacja krytykuje też policję, która zdaniem AI "nie zapewniła odpowiedniej ochrony uczestnikom Marszu". "Przed, podczas i po Marszu jego uczestnicy byli znieważani i narażeni na fizyczne napaści przy braku odpowiedniej reakcji policji" – czytamy na stronie AI.

Organizacja informuje też, że „będzie monitorowała dalsze postępowanie władz w tej sprawie, m.in. żądając informacji o planowanych działaniach policji w celu pociągnięcia do odpowiedzialności i wyjaśnienia ewentualnych zaniedbań”.

CZYTAJ CAŁOŚĆ OŚWIADCZENIA

Czytaj też:
Lewicowy gen Amnesty
Czytaj też:
Jacek Karnowski: To jest specjalna robota "Gazety Polskiej"

Źródło: amnesty.org.pl
Czytaj także