Od kilku dni głośno jest o "rodzinnych lotach" marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego rządowym samolotem. Według ustaleń Radia Zet udokumentowanych tego typu podróży jest sześć.
W reakcji na doniesienia "Zetki", prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział zmianę przepisów, która odpowiednio ureguluję tę kwestię. – Chcemy, żeby poza lotami służbowymi, gdy w nieformalnych okolicznościach rodzina korzysta z przelotu, była płacona kwota o wartości ceny biletów rejsowych – powiedział lider PiS.
Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował we wtorek, że odpowiednie zarządzenie w tej sprawie zostało zmienione.
– Jeśli rodziny osób transportowanych rządowym samolotem przebywałyby na jego pokładzie w innej formule, niż skład oficjalnej delegacji, będą ponosiły koszty tej podróży – oświadczył szef Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego.
Wczoraj Kancelaria Sejmu poinformowała, że marszałek Kuchciński wpłacił 5 tys. zł na klinikę "Budzik" działającą przy Centrum Zdrowia Dziecka oraz 10 tys. zł na Caritas Polska w zamian za 23 loty rządowy samolotem.
Czytaj też:
Afera z lotami Kuchcińskiego. Do akcji wkracza Kaczyński