Kompromitacja "Superniani". Chciała dopiec Szydło, ale wszystko poszło nie tak

Kompromitacja "Superniani". Chciała dopiec Szydło, ale wszystko poszło nie tak

Dodano: 
Dorota Zawadzka
Dorota Zawadzka Źródło: PAP / Marcin Obara
Dorota Zawadzka myślała, że Beata Szydło zaliczyła wpadkę na Twitterze i postanowiła jej to wytknąć. Tymczasem było zupełnie odwrotnie.

O co chodzi? Była premier, a dziś europoseł PiS Beata Szydło, zamieściła na Twitterze grafikę upamiętniającą 75. rocznicę Powstania Warszawskiego. "Wolność ja kocham i rozumiem. Wolności to ja oddać nie umiem" – napisała.

I to właśnie ten fragment piosenki postanowiła skomentować Dorota Zawadzka, bardziej znana jako "Superniania" z TVN. "Dziewczynka z Placu Broni własny tekst stworzyła?" – zwróciła się do Szydło.

twitter

Jednak Zawadzka błędnie założyła, że była premier zacytowała słowa piosenki z repertuaru Chłopców z Placu Broni "Kocham wolność". W ostatnich miesiącach często śpiewali ją sympatycy KOD podczas swoich protestów.

Tymczasem tekst, który na twitterowym profilu opublikowała była premier, to fragment piosenki "1939 – Przed burzą" zespołu Lao Che.

Przykład "Superniani" pokazuje, że chociaż w tak ważny dzień, jak 1 sierpnia, warto się powstrzymać.

Źródło: Twitter / DoRzeczy.pl
Czytaj także