Były polityk Prawa i Sprawiedliwości Paweł Kowal będzie "jedynką" KO w Krakowie.
– Nie jestem w stanie tego pojąć. To jest człowiek, którego spektakularnym osiągnięciem było to, że Lech Kaczyński został pochowany na Wawelu, co do dzisiaj wzbudza nienawiść elektoratu PO, który przychodzi tam pod ten grób i zachowuje się jak bydło. Z drugiej strony jak czuje się bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego, który startuje z jedynki z Małopolski z partii, która żyje z nienawiści do Lecha Kaczyński? – mówił Rafał Ziemkiewicz w Telewizji Republika.
Publicysta "Do Rzeczy" określił tę sytuację jako "absurdalny transfer", dodając, że zawsze szanował Kowala za to, że po wyrzuceniu go z PiS-u nie poszedł drogą Romana Giertycha czy Kazimierza Marcinkiewicza, nagle atakując partię Kaczyńskiego.
– Wydawało mi się, że jest to pewna klasa godna uszanowania, ale w takim razie, jak w filmie "Piłkarski poker", powiem "przestaję szanować" – stwierdził Ziemkiewicz.
Czytaj też:
Schetyna zaprezentował "jedynki". Na listach Koalicji Obywatelskiej m.in. Paweł Kowal i Tomasz ZimochCzytaj też:
"Rz": PiS boi się, że przez to przegra wybory