Zdaniem byłej kandydatki na prezydenta, jeśli w ogóle chcemy używać frazy o łamaniu demokracji, to właśnie wobec KOD-u. Jak dodała, stowarzyszenie kierowanie przez Mateusza Kijowskiego "nie wygenerowało do tej pory żadnego programu, żadnej alternatywy, ale cały czas prze wobec fermentu antyrządowego".
– Zbliżają się wybory samorządowe, więc proszę, niech pan Kijowski zweryfikuje się np. regionalnie i zobaczy, jaki mandat uzyska od społeczeństwa. Gdyby zebrać poparcie całej opozycji, to i tak nie będzie go tyle, ile obecnie wynosi poparcie dla PiS. (…) Atmosfery do nawoływań antyrządowych po prostu nie ma – podkreśliła Ogórek.
Mówiąc o sytuacji w Platformie Obywatelskiej, była kandydatka lewicy na prezydenta określiła Grzegorz Schetynę mianem "zręcznego i mądrego" polityka. Zaznaczyła jednak, że lider Platformy boryka się z poważnymi podziałami wewnątrz swojego obozu, co przypomina zjawisko równi pochyłej. Według Ogórek kariera Michała Kamińskiego, który w zeszłym tygodniu ogłosił powstanie nowego koła Europejscy Demokracji "właśnie się zakończyła", a samo ugrupowanie nie ma przed sobą żadnej przyszłości.
Czytaj więcej: Kijowski: Celem KOD nie jest obalenie rządu
dmc/TVP Info/DoRzeczy.pl
Fot. tvp.info