Łukasz Zbonikowski razem ze Stanisławem Piętą i Waldemarem Bonkowskim stracili niedawno miejsca na listach Zjednoczonej Prawicy w jesiennych wyborach do Sejmu.
Według ustaleń Polsat News Zbonikowski nie chce jednak rezygnować z polityki, dlatego postanowił startować do Senatu. Poseł założył własny komitet wyborczy, a niedługo rozpocznie zbiórkę 2 tys. podpisów, niezbędnych do zatwierdzenia jego kandydatury.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel oświadczył, że start Zbonikowskiego "odbywa się poza zgodą i akceptacją" partii. Z kolei Zbonikowski stwierdził, że na razie nie ma żadnych informacji o swoim losie z władz PiS, a "rynsztokowe gazety" nie są dla niego źródłem informacji.
Jak informował niedawno "Fakt", Łukasz Zbonikowski miał stosować przemoc wobec własnej żony. W 2018 r. sąd uznał go za winnego, ale ponieważ nie stwierdził pobicia, warunkowo umorzył sprawę na rok.
Czytaj też:
Czy sprawa Kuchcińskiego zaszkodzi PiS? Wyniki jest jasny