Wpadka Sienkiewicza. Zaatakował lewicowego dziennikarza, bo... pomylił go z ministrem

Wpadka Sienkiewicza. Zaatakował lewicowego dziennikarza, bo... pomylił go z ministrem

Dodano: 
Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz Źródło: PAP / Leszek Szymański
Były szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz oburzył się słowami ministra Michała Wosia. Problem w tym, że jego wypowiedz przypisał... dziennikarzowi noszącemu to samo nazwisko.

Bartłomiej Sienkiewicz zacytował na Twitterze słowa ministra ds. pomocy humanitarnej Michała Wosia odnoszące się do pytań polityków opozycji do sprawy śmierci Dawida Kosteckiego. – Jeżeli Platforma wyciąga i zadaje pytania [o śmierć Kosteckiego] w taki sposób, tak mocne, tak obrazowe, to to pokazuje, że każdy temat kiedy się nie ma własnego programu, kiedy nie odpowiadają na nasze pytania chociażby o podatki, każdy temat staje się dobrym tematem do rozemocjonowania, niestety, opinii publicznej – powiedział Woś w programie "Wydarzenia i opinie" na antenie Polsat News.

Problem w tym, że były szef MSWiA przypisał je innej osobie – lewicowemu publicyście Rafałowi Wosiowi. "Dno. Nie chce mieć nic wspólnego z tą 'lewicową wrażliwością'. Ban" – napisał Sienkiewicz.

twitter

Wpadka kandydata Koalicji Obywatelskiej spotkała z reakcją samego zainteresowanego.

twitter

Skomentował ją także dziennikarz "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski.

twitter

Źródło: Twitter
Czytaj także