Komisję Europejską tworzy kolegium 28 komisarzy, w tym przewodniczący i wiceprzewodniczący. Komisarze, po jednym z każdego państwa członkowskiego UE, stanowią przywództwo polityczne Komisji w pięcioletnich kadencjach. Przewodniczący powierza każdemu komisarzowi odpowiedzialność za określony obszar polityki.
Ursula von der Leyen planuje skompletować kolegium komisarzy złożone z jednakowej liczby kobiet i mężczyzn, na podstawie kandydatur zaproponowanych przez szefów państw i rządów. Nowa przewodnicząca będzie mogła zająć stanowisko po tym, jak lista kandydatów na komisarzy zostanie zatwierdzona przez Radę, a Parlament Europejski zgodzi się na pełny skład nowej Komisji Europejskiej (2019–2024) – czytamy na stronie Komisji Europejskiej.
Państwa powinny przedstawić kandydatów na komisarzy do 26 sierpnia, jednak już wiadomo, że termin ten może się przesunąć. Jak podają media, z nieoficjalnych informacji wynika, że dotychczas kandydatów przedstawiło 20 państw. Problematyczna jest m.in. sytuacja Włoch, gdzie doszło do kryzysu politycznego. Jak podaje RMF FM kandydatów nie przedstawiły też m.in. Francja i Chorwacja.
Oficjalne przesłuchania kandydatów powinny rozpocząć się we wtorek.
Kadencja obecnej Komisji, którą kieruje Jean-Claude Juncker, ma się zakończyć 31 października, jednak teoretycznie może ona działać dłużej.
Czytaj też:
Komisja Europejska zaniepokojona "farmą trolli". "Znane z działań Putina"