"Dziś składam zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, dokonanego przez Tomasza Lisa, polegającego na znieważeniu głowy Państwa, Prezydenta USA Donalda Trumpa" – poinformował za pośrednictwem Twittera Dominik Tarczyński. Do swojego wpisu polityk Prawa i Sprawiedliwości załączył zawiadomienie jakie skierował do Prokuratury Rejonowej w Kielcach.
Sprawa ma związek z wpisem, jaki pod koniec lipca zamieścił na Twitterze redaktor naczelny "Newsweeka". Tomasz Lis komentował w nim planowaną na przełom sierpnia i września wizytę prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce.
"Już mnie lekko mdli na myśl o tym medialnym orgazmie, który nastąpi głównie w telewizjach, gdy 31 sierpnia przyleci do Polski z Waszyngtonu kłamca, rasista i przyjaciel Kim Dzong Una, który nigdy nie zostałby prezydentem USA bez pomocy Putin" – napisał dziennikarz.
Czytaj też:
"Już mnie mdli". Lis o wizycie Trumpa i "medialnym orgazmie"