Wypadek Beaty Szydło. "Nagranie z uszkodzonej płyty utracone bezpowrotnie"

Wypadek Beaty Szydło. "Nagranie z uszkodzonej płyty utracone bezpowrotnie"

Dodano: 
Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie
Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie Źródło: PAP / Jacek Bednarczyk
Nie da się odzyskać danych z uszkodzonej płyty będącej dowodem w sprawie wypadku rządowej kolumny Beaty Szydło - informuje TVN24. Stacja przywołuje opinię jaką do sądu przekazali eksperci z Biura Ekspertyz Sądowych z Lublina, którzy zbadali płytę.

Na uszkodzonej płycie znajdowało się nagranie z monitorungu, na którym zarejestrowano przejazd kolumny rządowej w 2017 roku w Oświęcimiu. Z ustaleń TVN24 wynika, że w przekazanej sądowi przez Biuro Ekspertyz Sądowych z Lublina opini, eksperci wskazali, że dane zostały utracone bezpowrotnie. Uszkodzenie płyty było mechaniczne.

Przypomnijmy, że do wypadku z udziałem Beaty Szydło doszło w lutym 2017 roku w Oświęcimiu. Po zderzeniu rządowego samochodu z seicento ówczesna premier trafiła do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie przeszła rehabilitację. W szpitalu premier przebywała przez tydzień.

Czytaj też:
Wypadek Beaty Szydło. "Rz": Prokuratura chce podważyć zeznania kluczowe dla obrony kierowcy seicento

Źródło: TVN24
Czytaj także